Impreza miałaby odbyć się na aktualnie pokrytym lodem kąpielisku w Ochli, koło Zielonej Góry. Skala zawodów, z racji możliwości organizatorów, nie byłaby tak wysoka, jak w Opolu, gdzie pojawili się nawet zawodnicy rywalizujący w ENEA Ekstraligi. Na przeszkodzie w przygotowaniu Gali może stanąć pogoda. Synoptycy zapowiadają bowiem wzrost temperatury.
- Nie dysponujemy takim zamkniętym obiektem jak w Opolu. Ale kilka lat temu zorganizowaliśmy lodowe ściganie połączone z akcją charytatywną na Dzikiej Ochli i zainteresowanie przeszło nasze najśmielsze oczekiwania. Kibice są już mocno spragnieni ryku silników i rywalizacji i fajnie byłoby dać im trochę tej żużlowej radości, a przy okazji komuś pomóc. Niestety nasz zapał studzą prognozy pogody. Znów idzie odwilż - powiedział na łamach sport.zgora.pl Rafał Prokopiuk z Chóraganu Zielona Góra.
źródło: sport.zgora.pl