Ze względu na dobrą pogodę, Fogo Unia postanowiła zorganizować kilkudniowe zgrupowanie w Lesznie. Z tej okazji do Wielkopolski zawitali nawet zagraniczni zawodnicy - Kenneth Bjerre i Nicki Pedersen. Pierwszy z nich, za zgodą klubu, zabrał do Leszna swojego brata - Lasse Bjerre. - Kenneth spytał nas czy jest taka możliwość, a my oczywiście nie mieliśmy nic przeciwko temu. Był to jedyny zawodnik spoza zespołu, który trenował razem z nami na torze - wyjaśnił menedżer Fogo Unii, Paweł Jąder.
Zajęcia na Stadionie im. Alfreda Smoczyka rozpoczęły się o 14:00. Zawodnicy, którym z trybun przyglądało się kilkudziesięciu kibiców, trenowali bez taśmy startowej. - Tor po zimie wygląda bardzo dobrze i wszyscy byli naprawdę zadowoleni. Zawodnicy jeździli głównie pojedynczo. Zależało nam bowiem na tym, by się po tej zimowej przerwie rozjeździli - powiedział menedżer zespołu.
Podobne, trzygodzinne treningi, odbędą się także w środę, czwartek oraz piątek. - Jedyną zmianą będzie to, że na kolejnych zajęciach pojawi się taśma. Być może zawodnicy będą wspólnie spod niej startować, bo warto już teraz zacząć pracować nad refleksem - zaznaczył Jąder. Zadowoleni z wyjazdu na tor byli zwłaszcza Przemysław Pawlicki i Tobiasz Musielak. Zawodnicy, którzy przechodzili w ostatnich tygodniach rehabilitację, nie odczuwali skutków swoich urazów. - Przemek nie miał żadnych dolegliwości. Jeśli chodzi o Tobiasza, to nie odczuwał bólu, ale jego ręka musi ponownie przyzwyczaić się do motocykla. Wszystko zmierza na szczęście w dobrym kierunku - dodał.
Jedynym zawodnikiem, który nie pojawi się w tym tygodniu w Lesznie jest Mikkel Michelsen. Młody Duńczyk nie chciał bowiem odwoływać treningów na crossie we Francji. - Mikkela nie ma z nami, ale swoją szansę na pewno dostanie. Za paręnaście dni zaczynamy sparingi i wówczas zobaczymy, jak prezentuje się na torze - zakończył Jąder.
Najbliższe treningi Fogo Unii, podobnie jak wtorkowy, będą otwarte dla kibiców.
http://www.sportowefakty.pl/kibice/zdjecia/1953/unia-leszno-trening-04032014