Kamil Brzozowski pod wrażeniem tłumika Demskiego: Motocykl nie traci na mocy

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Z każdym kolejnym dniem poszerza się krąg zwolenników dopuszczenia do użytku w lidze polskiej tłumika konstrukcji Leszka Demskiego. Dołączył do niego również Kamil Brzozowski.

- Szczerze mówiąc dopóki nie spróbowałem jazdy na nim nie byłem do niego przekonany. Prezes Mirosław Wodniczak poprosił mnie, abym spróbował i muszę powiedzieć, że różnica jest duża - mówi żużlowiec MDM Komputery ŻKS Ostrovia Ostrów Wielkopolski.

"Brzózka" kółka kręcił na nowym tłumiku podczas środowego treningu. Jego zaletą jest nie tylko niższa cena. - Motocykl całkiem inaczej się zachowuje. Koledzy z ekstraligi, którzy również w środę testowali tłumik razem ze mną i mówili, że jest kolosalna różnica. Nie chodzi do końca o cenę, ale najważniejsze, aby żużel podobał się i nam i kibicom. Na ostrowskim torze, który w trakcie trwania treningu trochę się odsypał motocykl nie przysiadał i nie tracił na mocy - mówi 24-latek.

Gorzowianin daje tłumikowi skonstruowanemu przez Leszka Demskiego zielone światło, co do jego wprowadzenia do użytku w Polsce już od sezonu 2014. - Jeśli zapadnie decyzja o dopuszczeniu nowego tłumika do polskiej ligi to ja nie będę miał nic przeciwko temu i chcę na nim jeździć - mówi Kamil Brzozowski.

Kamil Brzozowski jest za wprowadzeniem tłumiku Leszka Demskiego
Kamil Brzozowski jest za wprowadzeniem tłumiku Leszka Demskiego

Dla zawodnika ostrowskiego klubu środa była dniem pierwszego wyjazdu w roku bieżącym na tor. Po kilkumiesięcznym rozbracie z żużlowym motocyklem czuł się na owalu jak przysłowiowa ryba w wodzie. Po jednym zapoznawczym kółku następne wiraże pokonywał już na pełnym gazie. - Tor był bardzo dobry, można powiedzieć, że idealny do ścigania. Jest to szybki tor i najbliższe treningi poświęcę na to, aby odpowiednio przygotować sprzęt pod ostrowski owal - mówi żużlowiec Ostrovii.

"Brzózka" jest w pełni gotowy do nowego sezonu pod względem fizycznym. O problemach zdrowotnych już zapomniał i teraz skupia się na jak najlepszym dopasowaniu sprzętu do pierwszych sparingów, a następnie spotkań ligowych. - W okresie zimowym dużo czasu spędzałem na siłowni, aby odbudować mięsień barku. Wszystko jest już zaleczone i nie pozostaje mi nic innego jak tylko jeździć - zakończył Brzozowski.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Źródło artykułu:
Komentarze (12)
avatar
Przecież to ja
6.03.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie róbcie sobie złudzeń,tu chodzi polską ligę,a to oznacza że nie zostanie dopuszczony.Uzasadnienie proste,nic może być normalnie.Tłumaczenie że za późno,że to się nie da,bo paragraf durnego r Czytaj całość
avatar
CKM71
6.03.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Jak ten tłumik nie wejdzie to znaczy że ktoś "....." ma z tego korzyści i celowo blokuje konstrukcje L. Demskiego.  
avatar
pierniczony
6.03.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
zaczynają się treningi na stadionach,niech dadzą kilka sztuk na testy żeby więcej żużlowców się przekonało,sprawa się rozniesie i może te bara.y w końcu się obudzą i wprowadzą  
avatar
CzenstochoviA
6.03.2014
Zgłoś do moderacji
6
0
Odpowiedz
Teraz, jeśli polski tłumik nie zostanie wprowadzony do wszystkich rozgrywek ligowych, będę bardzo zdziwiony. PZM wydurniłby się wymyślając jakiś argument przeciwko dopuszczeniu tej konstrukcji.  
PiiT
6.03.2014
Zgłoś do moderacji
6
0
Odpowiedz
..a te nasze gwiazdki lokalne z Zielonki czyli Protas I Hampel wciąż wystraszone są nowymi tłumikami?Czy już zmieniły zdanie?Bo kibice w Polandii chyba mają już dość meczy bez mijanek..Chcemy s Czytaj całość