Środowego ścigania wyczekuje Jarosław Hampel, który bardzo lubi tor w King's Lynn. - Oczywiście już nie mogę doczekać się rywalizacji w King's Lynn. Jeździłem na brytyjskich torach kilka lat temu, więc fajnie będzie znów pościgać się na Wyspach. Moim zdaniem tor w King's Lynn jest bardzo fajny i można na nim efektowanie rywalizować - powiedział "Mały" na łamach klstars.co.uk.
Ekipy z Zielonej Góry i King's Lynn wystąpią w mocnych zestawieniach. W drużynie SPAR Falubazu, oprócz Hampela, pojadą też Piotr Protasiewicz, Andreas Jonsson czy Patryk Dudek. Dla gospodarzy punkty będą zdobywali między innymi Niels Kristian Iversen, Kenneth Bjerre czy Tai Woffinden. - Dwie drużyny mają w swoich składach bardzo dobrych zawodników. Myślę, że zawody będą stały na wysokim poziomie, to na pewno będzie interesujący pojedynek. Ekipa z King's Lynn to dobry zespół. Jeździ tam wielu znanych żużlowców, a dodatkowo jako gość wystąpi Tai Woffinden. Zawodnicy z King's Lynn znają tor lepiej od nas, co będzie ich atutem - dodał niespełna 32-latek.
- Najważniejsze, by zrobić dobry pokaż żużla i w moim odczuciu tak właśnie będzie - zapewnią to świetni żużlowcy, którzy wezmą udział w tym pojedynku. Jestem przekonany, że każdy chce udanie rozpocząć sezon. Na pewno wszyscy żużlowcy dadzą z siebie wszystko - zakończył Jarosław Hampel.
źródło: klstars.co.uk