Marek Cieślak: Gdybym mógł obstawiać, postawiłbym na naszych!

W piątek na torze w Toruniu odbędzie się pierwsza runda cyklu Speedway Best Pairs Cup. Zdaniem trenera reprezentacji Polski faworytem zawodów są biało-czerwoni.

Marek Cieślak nie ma żadnych wątpliwości. To będzie polskie otwarcie na MotoArenie. - Wszystko jest fajnie jak się wygrywa. Dopiero jak przegrasz to poznajesz kto jaki jest. Jestem jednak optymistą - przekonuje trener polskiej motocyklowej husarii. Reprezentanci Polski Tomasz Gollob i Adrian Miedziński bronią tytułu wywalczonego przed rokiem. - To musi się udać - dodaje pewnie trener.

Optymizmu Marka Cieślaka nie podziela jednak dziennikarz magazynu SpeedwayRacing Tommy Rander. - Wszystko rozegra się między Polską, Australią i Rosją. Ale Sborna chce wygranej bardziej niż pozostałe dwa duety - przekonuje Brytyjczyk. Jeszcze innego faworyta ma Tomasz Lorek. Zdaniem polskiego eksperta, to Australijczycy staną na najwyższym stopniu podium. - Holder jest mistrzem Australii, a Darcy'emu w tym roku pomaga sam Jason Crump. To wystarczająca rekomendacja. Rosjanie zbyt dużo tracą z powodu kontuzji Grigorija Łaguty. Młodszy brat Artjom i Emil Sajfutdinow jednak nie dadzą rady, mimo że Sajfutdinow będzie się dwoił i troił, żeby dobrze pokazać się przed toruńską publicznością. To będzie wyskokowy wieczór Kangurów - przekonuje Tomasz Lorek.

Jego opinię podziela Łukasz Benz, dziennikarz TVP Sport. - Można by się pokusić o stwierdzenie, że murowanym faworytem pierwszych tegorocznych zawodów są Polacy. W istocie, ale inne ekipy nie zasypały zimą gruszek w popiele. Australijczycy, którzy obok biało-czerwonych wydają się być najlepiej "wjeżdżeni" w Motoarenę mogą rozpocząć sezon 2014 od sporego, kangurzego susa. Zwłaszcza za sprawą duetu z teamu Forkrent, którzy czarują nas na niejednym owalu. Dramat przeżywają Rosjanie, którym Polacy w zeszłym roku cudem wydarli wygraną w końcówce. Bez operowanego Griszy Łaguty będzie im trudno okiełznać pozostałe ekipy. Polacy i Australijczycy wydają się być u progu sezonu najbardziej błyskotliwi. Nie zapominajmy jednak o duńskich dynamitach i szwedzkich rakietach, które na wzorowym, toruńskim torze będą wyginać się bez opamiętania.

Plan imprezy:
Czwartek, 27.03
17:00 Oficjalny trening przed zawodami - wstęp na trening jest darmowy (strefa żółta)
Sesja grafitti - Na specjalnie przygotowanej ścianie, utalentowani toruńscy malarze uliczni rozpoczną pracę nad specjalną kompozycją, dedykowaną zawodom Speedway Best Pairs Cup.

Piątek, 28.03
16:30 Sesja autografowa: Michał Kościuszko, Emil Sajfutdinow, Patryk Dudek
Atrakcje muzyczno-sportowe przygotowane przez Red Bull
Pod stadionem czekać będzie na kibiców specjalny samochód sponsora zawodów - firmy Red Bull, wraz z DJ-em.
17:00 Otwarcie bram stadionu
18:45 Prezentacja zawodników
19:05 Pierwszy bieg

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Komentarze (21)
avatar
Piotr Czarnik
28.03.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
KOGO DZIŚ NIKUŚ POWIEZIE 
avatar
sympatyk żu-żla
27.03.2014
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Powodzenia w piątkowy wieczór i oby się udało Polakom 
użytkownik usunął konto
27.03.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tak czy inaczej jutro wygra Apator! 
Isoril1989
27.03.2014
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
1. Dania
2. Polska (choć trzymam kciuki by wygrali)
3. Australia
4. Rosja
5. Szwecja
6. Łotwa
7. Niemcy 
avatar
LAST GROSZ _ WLOKNIARZ
27.03.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
postawiłęm na to że Szwecja będzie lepsza od Łotwy stawka 1000.00
ewentualna wygrana 1450.00.- 
darmowe łatwe 450 zł wpadnie :)