Lasse Bjerre otwarty na jazdę w Fogo Unii

Zdobywając dziesięć punktów w Memoriale Alfreda Smoczyka Lasse Bjerre udowodnił, że stać go na walkę z najlepszymi. 20-latek nie ukrywa, że myśli o startach w polskich rozgrywkach ligowych.

Młodszy brat Kennetha Bjerre pokazał się z bardzo dobrej strony, wygrywając w bezpośredniej walce z Przemysławem Pawlickim, Juricą Pavlic czy Piotrem Świderskim. Duńczykowi zabrakło zaledwie punktu, by wystartować w wyścigu dodatkowym i walczyć o podium Memoriału Alfreda Smoczyka. - Gdy spojrzałem rano przed zawodami na listę startową, pomyślałem, że będzie to dla mnie prawdziwe wyzwanie. Z racji tego, że zjawiło się tu tylu znanych zawodników, uznałem, że zdobędę nie więcej niż pięć punktów. Końcowy wynik przerósł moje oczekiwania, z czego pozostaje mi się tylko cieszyć - przyznał Lasse Bjerre w rozmowie z naszym portalem.

Ułatwieniem dla 20-letniego zawodnika mogła być znajomość leszczyńskiego toru. Bjerre uczestniczył bowiem w marcowych treningach Fogo Unii. - To, że przebywałem tu wcześniej z moim bratem mogło mi pomóc. Nawierzchnia jest twarda, ale nie miałem problemów ze znalezieniem odpowiedniego przełożenia. Nie dostrzegłem większych kolein i myślę, że mój przykład pokazał, że rywalizacja na dystansie była jak najbardziej możliwa - podkreślił.

- Unia to dobrze zorganizowany klub, więc jeśli pojawiłaby się jakaś oferta, na pewno nie powiedziałbym "nie" - przyznaje Bjerre
- Unia to dobrze zorganizowany klub, więc jeśli pojawiłaby się jakaś oferta, na pewno nie powiedziałbym "nie" - przyznaje Bjerre

Zawodnik duńskiego Outrup Speedway Klub nie ukrywa, że jego nadrzędnym celem jest znalezienie stałego zatrudnienia w angielskiej Elite League. Były zawodnik wrocławskiej Sparty nie zamyka się jednak także na polską ligę. - Znalezienie klubu w Polsce nie jest łatwe, zwłaszcza jeśli chodzi o Ekstraligę. Nie ukrywam jednak tego, że chciałbym startować regularnie w tym kraju. Możliwe, że że wraz z dobrymi wynikami, jakie chciałbym osiągać w niedalekiej przyszłości na Wyspach, pojawią się też oferty z polskich drużyn - ocenił Bjerre.

Klubem zainteresowanym podpisaniem kontraktu z 20-latek mogłaby być w niedalekiej przyszłości Fogo Unia Leszno. Sam zawodnik przyznaje, że wszystko zależy w tej kwestii od włodarzy Byków. - Nie ukrywam, że miło byłoby jeździć w tym samym zespole co brat Kenneth. Unia to dobrze zorganizowany klub, więc jeśli pojawiłaby się jakaś oferta, na pewno nie powiedziałbym "nie". Pierwszy ruch musi należeć jednak do leszczynian, a ja będę cierpliwie czekać na swoją szansę w polskiej lidze - zadeklarował Duńczyk.

Zdaniem menedżera Fogo Unii, Pawła Jądera, szanse na to, że Lasse Bjerre pojawi się w przyszłości w składzie Byków są naprawdę duże. - Uważnie go obserwujemy i być może dostanie swoją szansę w meczu kontrolnym, choćby przed przyszłym sezonem - stwierdził Jąder.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Źródło artykułu: