Biuro Podróży Odkrywca w Zielonej Górze istniało już od kilku lat. Teraz włodarze SPAR Falubazu postanowili połączyć siły z tą działalnością, czego efektem jest Biuro Podróży Odkrywca Falubaz Travel. - To jest nowa inicjatywa marketingowa i wizerunkowa, a pewnym sensie też biznesowa zielonogórskiego klubu. Od dłuższego czasu ten pomysł chodził nam po głowie. Biuro będzie wyjątkowe - chcemy, by było to biuro dla każdego, nie tylko dla kibica sportu żużlowego. Tutaj będzie można wziąć udział w obozie, kolonii z elementami Falubazu - na teraz planujemy jeden ośrodek niedaleko Zielonej Góry, kolejny ośrodek poza województwem czy nad morzem w Rewalu. Będą to obozy, na którym pojawią się zajęcia taneczne czy językowe, a dodatkowo zagoszczą akcenty Falubazu: motocykl, klubowa maskotka, wizyta zawodnika, konkursy czy gadżety żużlowe. Oferta będzie szeroka: począwszy od rzeczy lokalnych, po najlepsze wczasy na świecie - powiedział Kamil Kawicki z zielonogórskiego klubu.
Z nawiązania współpracy radości nie ukrywał Krzysztof Smykał z byłego już Biura Podróży Odkrywca. Smykał w przeszłości był zresztą pracownikiem zielonogórskiego klubu. - Biuro od sześciu lat współpracuje z największymi instytucjami w Polsce i za granicą. Wyrobiliśmy sobie markę pewnego, stabilnego biura podróży i chcemy się dalej rozwijać. Dzięki współpracy z Falubazem Zielona Góra mamy możliwość na rozwój, co jest w branży turystycznej konieczne. Wszyscy klienci chcą korzystać z biur pewnych, sprawdzonych, stabilnych finansowo. My w tym momencie to zapewniamy. Dla nas największa jest jakość, by wyjazdy były realizowane na najwyższym poziomie - skomentował Smykał.
- Jestem w szoku, bo o tym pomyśle dowiedziałem się niedawno i szczerze mówiąc, czy się to komuś podoba czy nie, Falubaz obiera nowy kierunek, rozwija się w pionierskim układzie. Za to wielki szacunek i oklaski. Mam nadzieję, że po udanym sezonie uda się skorzystać z oferty i pojechać na wymarzone wczasy - dodał na zakończenie Piotr Protasiewicz.