Władze Częstochowy pomogą Włókniarzowi w organizacji SEC

19 września na torze w Częstochowie odbędzie się finałowa runda Indywidualnych Mistrzostw Europy. Włodarze Włókniarza przy organizacji tych prestiżowych zawodów mogą liczyć na pomoc władz miasta.

O organizacji finałowej rundy cyklu Speedway European Championships w Częstochowie mówiło się już od kilku miesięcy. Negocjacje z firmą One Sport trwały od długiego czasu. Włodarze Włókniarza szukali dodatkowego wsparcia u władz miasta. Zgodnie z marcową deklaracją wiceprezydenta Częstochowy CKM Włókniarz S.A. otrzyma pomoc od magistratu. - Mam swoje lata, ale jeszcze pamiętam, co mówiłem. Z panem prezesem tak na roboczo ustalaliśmy harmonogram prac. Niczego nie zapomniałem i z niczego się nie wycofuje - uspokajał wiceprezydent Jarosław Marszałek.

Zawody Indywidualnych Mistrzostw Europy to dla miasta Częstochowy ogromna promocja. W zeszłym sezonie zmagania najlepszych żużlowców Europy na antenie Eurosportu śledziło blisko 30 milionów widzów. Stacja ta transmisję z finałowych zawodów SEC nadawać będzie w 71 krajach. Daje to niebywałą szansę do promocji miasta na skalę światową. - Dziękuje również panu prezydentowi za aktywny udział miasta i obiecanie wsparcia imprezy. Impreza ta oprócz wspierania i promowania żużla wpłynie też na bardzo dużą promocję Częstochowy, która odbije się w przyszłości na odwiedzających miasto i to nie tylko pątników, ale i kibiców żużlowych - przyznał p.o. prezesa Włókniarza Dariusz Śleszyński.

Wiceprezydent Częstochowy (po prawej) nie wycofuje się ze wsparcia organizacji SEC
Wiceprezydent Częstochowy (po prawej) nie wycofuje się ze wsparcia organizacji SEC

KantorOnline Włókniarz może w tym sezonie liczyć na pokaźne wsparcie ze strony miasta. Nie został jeszcze rozstrzygnięty przetarg na promocję Częstochowy poprzez sport, ale najprawdopodobniej Lwy otrzymają połowę z wynoszącej 1,7 miliona złotych puli. W dodatku miasto ma włączyć się w pomoc przy organizacji półfinału eliminacji do Grand Prix, a także finału Indywidualnych Mistrzostw Europy. Na chwilę obecną nie wiadomo jeszcze, ile wynosić będzie dofinansowanie ze strony magistratu. - Przede wszystkim nie znamy jeszcze budżetu imprezy. Musimy usiąść z władzami klubu i zastanowić się nad wszystkim. Przypuszczam, że wsparcie nie będzie tylko w wymiarze finansowym. Są różne możliwości pomocy przy organizacji tej imprezy. Jestem przekonany, że wspólnie znajdziemy odpowiednie rozwiązania - powiedział Marszałek.

Warto dodać, że Częstochowa może liczyć na promowanie
nie tylko na antenie Eurosportu. Firma One Sport ma zadbać o to, by organizator finałowej rundy SEC był widoczny podczas pozostałych finałów tegorocznej edycji mistrzostw Europy. - Zawody będą transmitowane przez Eurosport do 71 krajów. W zeszłym roku SEC był oglądany przez 30 milionów osób. Jest to zasięg wcześniej nieosiągalny dla sportu żużlowego. Pracujemy nad tym, żeby te słupki jeszcze skoczyły. W każdym mieście, w którym odbędą się zawody SEC, będziemy promować finałową rundę. Zarówno w Niemczech, Dani, jak i Rosji Częstochowa będzie widoczna. Chcemy ściągnąć na ostatnie zawody cyklu kibiców z innych krajów - stwierdził prezes One Sport, Karol Lejman.

Władze częstochowskiego klubu liczą na to, że impreza będzie odpowiednio rozreklamowana, a dzięki temu łatwiej będzie uzyskać wsparcie ze strony magistratu. Patrząc jednak na to, jak prężnie na polu marketingowym radzi sobie firma One Sport, to działacze Lwów i przedstawiciele władz miasta nie powinni mieć żadnych obaw co do udanego promowania finałowej rundy SEC. - Te środki będą kształtowały się w większym wymiarze jeśli miasto zauważy promocję. Jeżeli SEC będzie mocno nagłośniony i będzie mocno promował miasto, tym łatwiej będzie otrzymać środki. Jeżeli ta impreza będzie niszowa, zamknięta, to będzie to trudniejsze - ocenił Śleszyński.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Źródło artykułu: