Organizacja finałowej rundy SEC szansą dla budżetu Włókniarza

Organizacja finałowej rundy Indywidualnych Mistrzostw Europy ma Włókniarzowi przynieść korzyści nie tylko marketingowe, ale przede wszystkim ekonomiczne.

W tym artykule dowiesz się o:

CKM Włókniarz S.A. w zeszłym sezonie zorganizował na torze w Częstochowie półfinał Drużynowego Pucharu Świata. Impreza ta nie cieszyła się dużą popularnością wśród kibiców, a powodów słabej frekwencji było kilka, co często jest pomijane. Przede wszystkim reprezentacja Rosji wystartowała w rezerwowym składzie, w ekipie Australii zabrakło Chris Holder, a wśród biało-czerwonych nie wystartował Tomasz Gollob. W dodatku zawody z powodu opadów deszczu zostały przeniesione na niedzielę.

Półfinał Drużynowego Pucharu Świata dla Włókniarza zakończył się finansową klapą. Zamiast spodziewanych zysków turniej przyniósł sporą stratę. W przypadku organizacji finału Indywidualnych Mistrzostw Europy ma być zupełnie inaczej. - Im większa będzie z naszej strony aktywność, im bardziej profesjonalnie będą przygotowane zawody, tym większe będą z tego korzyści. Dla kibiców będzie to piękna impreza sportowa, a dla klubu będą to wymierne efekty. Chcemy poprzez organizację finału Indywidualnych Mistrzostw Europy pozyskać środki finansowe, które pomogą nam w dalszej działalności - przyznał p.o. prezesa Włókniarza, Dariusz Śleszyński.

Dariusz Śleszyński liczy na to, że finał SEC zakończy się sukcesem organizacyjnym
Dariusz Śleszyński liczy na to, że finał SEC zakończy się sukcesem organizacyjnym

Władze Włókniarza chcą postawić na promocję imprezy. Dzięki temu na trybunach SGP Areny Częstochowa ma zasiąść komplet widzów. W dodatku ceny biletów mają być przystępne dla kibiców. Pod Jasną Górą panuje spory entuzjazm dla organizacji finałowej rundy Speedway European Championships. Swoją pomoc zadeklarowali już przedstawiciele władz miasta- Musimy wspólnie z miastem i firmą One Sport promować tę imprezę, aby ona miała swoje odzwierciedlenie w relacjach marketingowych. Im bardziej będziemy widoczni, tym więcej klub zarobi na reklamach, a miasto na promocji - ocenił Śleszyński.

Negocjacje pomiędzy CKM Włókniarz S.A i firmą One Sport trwały od kilku miesięcy. Ze strony częstochowian prowadził je były już sternik Lwów, Paweł Mizgalski. Władze klubu spod Jasnej Góry nie ukrywają, że w przyszłości liczą na dalszą współpracę z organizatorem cyklu SEC. - Dziękuję Pawłowi Mizgalskiemu, że starał się o to, aby ta impreza odbyła się w Częstochowie. Uważam, że w przyszłości współpraca z One Sport będzie bardzo owocna. Nie mam żadnych wątpliwości, że ta impreza zakończy się wielkim sukcesem, a kibice z pewnością nam w tym pomogą - powiedział tymczasowy sternik Lwów.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Źródło artykułu: