Peter Karlsson: Nigdy nie pomyślałem, by przez kontuzję kończyć karierę

Peter Karlsson wrócił do ścigania po ciężkiej kontuzji, jaką odniósł w sierpniu zeszłego roku. Szwed przyznaje, że nawet przez moment nie pomyślał, by po urazie kręgosłupa zakończyć karierę.

Peter Karlsson ma już niespełna 45 lat i jest jednym z najstarszych żużlowców, a jednocześnie wciąż prezentuje dobrą formę. Jego kariera zawisła na włosku w poprzednim sezonie, kiedy to po jednym z groźnych wypadków miał uszkodzony kręgosłup. - Tak naprawdę zeszły rok nie był zły dla mnie, ale na koniec przytrafiły mi się dwa bardzo ciężkie wypadki. Po tym ostatnim musiałem zakończyć starty w sezonie 2013, ale nawet przez myśl mi nie przeszło, by skończyć definitywnie z żużlem. Od razu wiedziałem, że muszę wyzdrowieć, przejść rehabilitację i wsiąść na motocykl. Kocham się ścigać i żużel nadal mnie bawi. Dopóki tak będzie, dopóty będę go uprawiał. Nie potrafię powiedzieć, jak długo jeszcze to potrwa - wyjaśnia "Pikej".

Peter Karlsson kolejny sezon spędzi w Ostrowie i ani myśli o końcu żużlowej kariery
Peter Karlsson kolejny sezon spędzi w Ostrowie i ani myśli o końcu żużlowej kariery

Karlsson przez większą część kariery w polskiej lidze związany był z Ostrowem. Przez długi czas wydawało się jednak, że w sezonie 2014 nie będzie startował w barwach MDM Komputery ŻKS Ostrovia. - Rozglądałem się za klubami z wyższych lig. Ostatecznie jednak uznałem, że najlepszym rozwiązaniem będzie dla mnie pozostanie w Ostrowie. Starty w Polskiej 2. Lidze Żużlowej nie są dla mnie żadną ujmą. Jest ona coraz mocniejsza, startują tutaj naprawdę mocne ekipy. Jesteśmy faworytem i chcemy awansować, ale musimy się mieć na baczności. Wiem jak ważny dla Ostrowa jest powrót do grona pierwszoligowców. Mamy ciekawy zespół, ale awans musimy wywalczyć na torze - przyznaje szwedzki żużlowiec.

Karlsson - zgodzie z założeniami trenera Grzegorza Dzikowskiego - ma być liderem ostrowskiej drużyny. Choć nie startował w sparingach, w pierwszym meczu ligowym zdobył 13 punktów. - Tor w Ostrowie znam doskonale. Nie potrzebowałem startować w treningach. Wiem, jak ustawić silnik na tę nawierzchnię. Jeśli chodzi o inne obiekty w drugiej lidze, rzadko na nich startowałem, ale pamiętam tor w Opolu, Pile czy Krośnie. Nie miałem do tej pory nigdy okazji startować w Krakowie - przyznaje Szwed.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Komentarze (10)
kerad1 ZG
16.04.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Pikej" dasz rade hi hi ja też dam rade powodzenia 
avatar
sympatyk żu-żla
16.04.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Powodzenia w lidze. Nie kiedy zawodnicy w jednym sezonie jechali i punkty robili a w kolejnym jadąc w innym klubie tor jest inaczej przygotowany i mamy same koła. Tak że to różnie bywa. 
avatar
ostry.pp
16.04.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A swoją drogą nie wiedziałem, że został kapitanem :) ale to jedyna rozsądna decyzja będzie godnie reprezentował naszą drużynę.. sama jego wypowiedź, że druga liga to dla niego żadna ujma wzbudz Czytaj całość
avatar
yes
16.04.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
"Peter Karlsson ma już niespełna 45 lat" on ma już ponad 44! - tak brzmi dojstojniej (rocznik 1969). Nie jest pod tym względem "osamotniony" w polskiej lidze, a Świst jest rocznikowo starszy.
N
Czytaj całość
avatar
Max94
16.04.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Peter szacun.