Nie robię punktów i zespół traci - MDM Komputery ŻKS Ostrovia - Speedway Wanda Instal Kraków (wypowiedzi)

W krakowskim klubie nie są zadowoleni z postawy kilku zawodników. W MDM Komputery ŻKS Ostrovia najsłabszym ogniwem byli juniorzy. - Musimy nad nimi popracować - powiedział trener Grzegorz Dzikowski.

Michał Finfa (menadżer Speedway Wanda Instal): Jesteśmy rozczarowaniem spotkania, ale mamy świadomość tego, że ostrowski klub jest niezwykle mocny. Do połowy zawodów wyglądało to nieźle z naszej strony. Kilku zawodników nas zawiodło, powstały widoczne dziury. Nie będziemy robić jakiś drastycznych ruchów, ale musimy na spokojnie dograć pewne kwestie i skonsolidować zespół.
[ad=rectangle]

Grzegorz Dzikowski (trener MDM Komputery ŻKS Ostrovia): Pojechaliśmy na swoim normalnym poziomie. David Bellego i Nicklas Porsing byli zawodnikami napędzającymi drużynę. Słabiej spisali się juniorzy. Będziemy musieli popracować nad nimi, bo byli naszym najsłabszym punktem.

Nicklas Porsing (MDM Komputery ŻKS Ostrovia): Cieszę, się mogłem wystartować w Ostrovii w tym meczu. Jestem zadowolony ze swojego występu. Tworzymy mocną drużynę. Jest doświadczony Peter Karlsson i kilku młodych zawodników. Cieszę się ze zwycięstwa.

Magnus Karlsson  (Speedway Wanda Instal): Pierwszy raz miałem okazję startować w Ostrowie. Zrobiłem 10 punktów i mogę być zadowolony ze swojego startu. Rywale odjechali nam w drugiej części spotkania.

Andrzej Mizera (menadżer MDM Komputery ŻKS Ostrovia): To był nasz trzeci krok w kierunku wyznaczonego celu. Zawody były emocjonujące. Pecha miał Filip Marach, na pewno będzie mógł liczyć na naszą pomoc. Cieszymy się ze zwycięstwa. Mamy za sobą bardzo fajny weekend, zakończony sukcesem organizacyjnym i sportowym.

David Bellego  (MDM Komputery ŻKS Ostrovia): Idę w dobrym kierunku. Ciesze się szczególnie z występu w ostatnim biegu. Bardzo dobrze jechało mi się z Nicklasem Porsingiem. Dotąd jeździliśmy tylko przeciwko sobie w Anglii. W piętnastym wyścigu pokazaliśmy kawał zespołowej jazdy. Mam nadzieję, ze w następnych meczach pojedziemy równie dobrze.

Rafał Trojanowski (Speedway Wanda Instal): To już drugi mecz w moim wykonaniu, gdzie nie wiem co się dzieje. Ostatnio miałem problemy z silnikiem. Będę musiał sprawdzić czy tak usterka znowu się nie powtórzyła. Jeżeli ja nie robię punktów to traci na tym cała drużyna. Mam nadzieję, ze takie sytuacje już się nie powtórzą.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!  
[event_poll=25309]

Komentarze (9)
avatar
Tomtom3
5.05.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
@Wandal jeżeli nie przemawiają do ciebie oczywiste wyniki (a właściwie ich brak) Korneliussena i Trojanowskiego w I lidze w sezonie 2013 w Ovii i KMŻ to faktycznie się nie dogadamy. A obelgami Czytaj całość
avatar
Tomtom3
5.05.2014
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Nie rozumiem biadolenia pana Finfy, że Wanda pojechała jakoby słabo. 38 punktów z Ostrovią w najsilniejszym składzie to super wynik. Z lekkim niepokojem myślę nawet o rewanżu w Krakowie. 
avatar
karol3414
5.05.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
A co to za szopka w II biegu była? 
Judenrate
5.05.2014
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Panie Rafale, na litość boską. Czy II liga to też już dla Pana za wysoko? 
arekPL
5.05.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ciekawy mecz, do 9 biegu Kraków trzymał się dzielnie (dopingowany przez ok.20 kibiców) Mile zaskoczył David (dobre starty i walka na torze)"perszing" była pewna obawa(pierwszy start w tym sezon Czytaj całość