Piotr Rusiecki: Mechanicy chcieli pobić Pedersena

Prezes Fogo Unii Piotr Rusiecki nie zgadza się z wykluczeniem i żółtą kartką Nickiego Pedersena. - Ukarany powinien zostać Woffinden, gdyż jego mechanicy omal nie pobili naszego zawodnika - uważa.

Do kontrowersyjnego zdarzenia z udziałem Duńczyka doszło w ostatnim wyścigu niedzielnego meczu we Wrocławiu. Nicki Pedersen, który nie zostawił miejsca przy bandzie dla Taia Woffindena, został wykluczony, dodatkowo otrzymując żółtą kartkę od sędziego. Z taką decyzją nie zgadza się prezes Fogo Unii Leszno, Piotr Rusiecki. - Powiedziałbym, że sędziowanie było dobre do czasu ostatniego biegu. Moim zdaniem cała sytuacja nie była ani złośliwa, ani sprokurowana przez Pedersena. Jak widać było na powtórkach, Nickiemu podniosło motocykl, a to się może zdarzyć każdemu. Gdy do podobnej sytuacji doszło tego samego dnia w Zielonej Górze, sędzia powtórzył wyścig w czteroosobowym składzie - ocenił w rozmowie z naszym portalem.
[ad=rectangle]
Zdaniem Piotra Rusieckiego, żółtej kartki nie powinien obejrzeć Pedersen, a poszkodowany w wypadku Tai Woffinden. - Byłem na tym meczu i widziałem dokładnie jak mechanicy Anglika wybiegają na tor i próbują rzucić się z pięściami na Nickiego. Oni chcieli go pobić i mogło tam dojść do rękoczynów. Uważam, że za tak naganne zachowanie mechaników żółtą kartkę powinien otrzymać właśnie Woffinden - powiedział prezes Fogo Unii.

Piotr Rusiecki nie ma wątpliwości, że gdyby upadek w piętnastym biegu sprokurował inny zawodnik niż Pedersen, sędzia zarządziłby powtórkę w czterosoobowym składzie. - W poprzednim sezonie byliśmy świadkami nagonki na leszczyński tor. Obawiam się, że w tym roku wszyscy będą szukać winy u Nickiego Pedersena. Za Duńczykiem ciągnie się zła i niesprawiedliwa opinia, dlatego gdy dochodzi do kontrowersji, łatwo jest wskazać, że to on popełnił błąd - podsumował Rusiecki.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Komentarze (307)
avatar
Speed58
6.05.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Oglądam te n bieg któryś raz z kolei i nie widzę żadnego przewinienia,a raczej kładzenie się na glebę Tai'a...nie,no o wszystko można mnie posądzać,ale nie o stronniczość. Mogę mieć złe zdanie Czytaj całość
avatar
Atomic
6.05.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jeżeli to prawda, że mechanicy wystartowali z rękoma do Pedersena to Rusiecki ma rację, że Tai powinien zobaczyć też żółtą kartkę za zachowanie swojego teamu (sam nic nie zrobił, ale odpowiada Czytaj całość
21 GUNS
6.05.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Chętnych było dużo więcej...;0)ale przynajmniej "drapijaj" mógł się poczuć jak szach perski lub sułtan turecki taką miał eskortę...;0) 
avatar
spawn
6.05.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Panie Rusiecki, za złe chęci - póki co - jeszcze w polskim żużlu nie karzą, ale za czyny. Gdyby karano za chęci, co najmniej połowa prezesów polskich klubów żużlowych miała by całą talię kartek Czytaj całość
avatar
krzys
6.05.2014
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
NIESTSTY lae pan rusiecki nie wie chyba sam co mówi bo ddyby był z wrocławia to powiedziałby ze nicki zasłużył na ta kartke, a co do jazdy dunczyka to prawie w każdych zawodach jedzie niebezpie Czytaj całość