Maciej Janowski lepszy od Woffiindena. Baron: Odnalazł się we Wrocławiu

Piotr Baron przyznaje, że nie jest zaskoczony postawą Macieja Janowskiego. Zawodnik sprowadzony z tarnowskiej Unii przyćmiewa dotychczasowego lidera wrocławian - Taia Woffindena.

Maciej Janowski rozpoczął sezon 2014 jak najbardziej udanie. W trzech dotychczas rozegranych meczach Betard Sparty Wrocław uzyskał średnią biegową 2,250. Były żużlowiec tarnowskiej Unii jest jednym z najskuteczniejszych jeźdźców nowego sezonu Enea Ekstraligi i notuje znacznie lepsze wyniki niż Indywidualny Mistrz Świata, Tai Woffinden (średnia bieg. 1,750).
[ad=rectangle]
Zdaniem trenera Piotra Barona, dobra postawa Janowskiego nie powinna być dla obserwatorów większym zaskoczeniem. - Jeśli ktoś uważnie śledzi wyniki żużlowe, to dostrzeże, że progres w wykonaniu Maćka jest zauważalny. W poprzednim sezonie spisał się naprawdę dobrze i wystarczyło jedynie czekać na to, aż odnajdzie się we Wrocławiu - ocenił szkoleniowiec wrocławian w rozmowie z naszym portalem.

Maciej Janowski szczególnie udanie zaprezentował się w dwóch meczach na własnym torze, gdy Betard Sparta mierzyła się ze Stalą Gorzów i Fogo Unią Leszno. Piotr Baron nie ma wątpliwości, iż jest to efekt dobrze przepracowanego okresu przedsezonowego. - Mieliśmy mnóstwo czasu, by przed rozpoczęciem ligi wjechać się w tor i Maciek po prostu to wykorzystał - podkreślił Baron.

Trener wrocławian ma nadzieję, że ani Janowski, ani Woffinden nie będą narzekać w niedzielę na problemy ze zdrowiem. Pierwszy z nich zmagał się z urazem nadgarstka, z kolei Anglik zaliczył upadek w spotkaniu z Fogo Unią Leszno. - Przed nami wyjazdowy mecz w Częstochowie i liczymy na to, że wszyscy zawodnicy będą w pełni zdrowi. Zarówno w przypadku Maćka, jak i Taia nie powinno być już większego śladu kontuzji - zakończył trener Betard Sparty Wrocław.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Źródło artykułu: