Piotr Pawlicki senior: Szkoda punktu Pedersena

Po emocjonującej końcówce żużlowcy SPAR Falubazu Zielona Góra pokonali w niedzielę Fogo Unię Leszno 46:44. Zielonogórzanie zapewnili sobie triumf w dwóch ostatnich biegach.

Podopieczni Rafała Dobruckiego w wyścigach nominowanych dwukrotnie zwyciężyli 5:1 i mogli się cieszyć z wygranej. Leszczynianie już po raz drugi w takich samych okolicznościach stracili punkty. - Mogliśmy to wygrać, ale w ostatnich wyścigach popełnialiśmy błędy i mecz jest do tyłu. Szkoda jednego punktu, który stracił Nicki Pedersen, kiedy nasi jechali na 5:1. Gdyby nie to mielibyśmy co najmniej remis. Taki jest jednak sport - stwierdził Piotr Pawlicki senior w rozmowie z elka.sport.pl.
[ad=rectangle]
Zawodnicy Byków remis mogli sobie już zapewnić w czternastym biegu dnia, gdy na drugiej pozycji jechał Piotr Pawlicki junior. - Piotrek dobrze jechał w tym wyścigu. Cały czas trzymał się za Jarkiem Hampelem. Niestety szarpnęło go na ostatnim łuku i Loktajew to wykorzystał. Próbował jeszcze walczyć do ostatnich metrów, ale nie dał rady - przyznał ojciec Przemysława i Piotra.

Źródło: sport.elka.pl

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Komentarze (69)
avatar
zal na to patrzeć
14.05.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
każdy zrobił swoje poza mikkelem .. 
avatar
nazgul
14.05.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jako kibicowi Unii trudno mi się nie zgodzić z panem Piotrem. Przed sezonem z sportowego punktu widzenia, pomimo że nigdy nie przepadałem za Nicki Pedersenem, uważałem że to dobry ruch sprowadz Czytaj całość
avatar
Wojciech Zabiałowicz
14.05.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
prze sezonem wydawało się że Pawliccy pojadą świetny sezon ale jak na razie zawalają Uni mecze nie Dzikus tylko Bracia niestety 
DexUNIALESZNO 1938
14.05.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Papa daj w parkingu wolna reke trenera 
avatar
Goldi-GKS
14.05.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
haha no po prostu nie wierze z klanu Pawlickich tylko najmlodszy zachowuje sie normalnie. Leszno przegralo bo na meczu nieobecny byl Bjerre, Michelsen i Zengota