Wanda z Pawłem Staszkiem w składzie. "Mam nadzieję, że Kolejarz się postawi"

[tag=946]Speedway Wanda Instal Kraków[/tag] podejmie w niedzielę [tag=876]Kolejarz Opole[/tag]. Gospodarze po ostatnim treningu mają wszelkie powody do optymizmu.

W piątek krakowianie odjechali trening punktowany z ŻKS-em ROW Rybnik , a w sobotę wieczorem zawodnicy trenowali jeszcze na torze przy ul. Odmogile. - Chcemy dobrze rozjeździć się przed niedzielnym meczem. Cały czas bardziej poznajemy nasz tor. Najważniejsze, że wszystko jest pod kontrolą i przynajmniej u siebie powinniśmy być mocni - powiedział trener Michał Widera po spotkaniu z ROW-em.

[ad=rectangle]

Kibice bardzo ciepło przyjęli Pawła Staszka, który wystąpił w Krakowie po raz pierwszy od poprzedniego treningu z Orłem Łódź. - Chciałem pozdrowić wszystkich kibiców. Cieszę się, że nie zapomnieli o mnie i miło mnie przyjęli - powiedział zawodnik, który w tym roku nie wystąpił jeszcze w meczu ligowym. - Siedziałem w domu i czekałem na okazję. Trenowałem sobie i sprawdzałem sprzęt. Znaleźliśmy dobre rozwiązanie, które zresztą spisywało się już w zeszłym roku. Dobrze, że rychło w czas dogadałem się ze sprzętem - stwierdził Staszek.

Zawodnik Wandy zdobył w pojedynku z ROW-em 14 punktów w pięciu startach. - Oby tak dalej. Nie popadajmy w euforię, na razie się "wspinamy". Wiadomo, że brakuje rywalizacji, bo jeżdżenie na treningach to nie to samo, co zawody albo sparing - powiedział. - Na to czekaliśmy. Na takiego Pawła, jakiego znaliśmy w zeszłym roku. Dobrze, że wrócił i dlatego na razie zachowujemy spokój, mimo że trwa okienko transferowe - dodał Widera.

Paweł Staszek zdobył 14 punktów w spotkaniu z drużyną z Rybnika
Paweł Staszek zdobył 14 punktów w spotkaniu z drużyną z Rybnika

Do tej pory Wanda wygrała na swoim torze z KSM-em Krosno i przegrała dwa wyjazdy, przez co zajmuje ostatnie miejsce w lidze. - Obawiałem się meczów na twardszych torach. Trzeba mieć inaczej ustawione motocykle. Nie chodzi o przełożenia, ale sprawy techniczne. Jeździłem w tym roku w Ostrowie i wiedziałem, że będzie twardo - skomentował senior Wandy.

Krakowianie mają najlepszą okazję, żeby zmienić niekorzystny stan rzeczy. W najbliższym meczu ich przeciwnikiem będzie Kolejarz Opole, który jak na razie nie imponuje. - To nie jest słaby przeciwnik. Nie wolno nikogo lekceważyć. Nazwiska nie jeżdżą, teraz większą rolę odgrywa sprzęt. Musimy być skoncentrowani - stwierdził Paweł Staszek. - Ważne, żeby wygrać jak największą różnicą punktów. To też będzie pewnego rodzaju przetarcie dla zawodników po trudniejszych meczach, żeby nabrali pewności siebie. Ale podchodzimy do meczu poważnie. Mam nadzieję, że Kolejarz się postawi i będziemy mieć fajny żużel - powiedział z kolei Michał Widera.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Źródło artykułu: