Krzysztof Mrozek: Wcale nie jesteśmy słabi

Bajki można pisać, czytać i oglądać. Niech sie może utrzymają :)

dają sobie radę bo trenują TAM! Ale to mało musieli by wygrywać u siebie 54:36 np!! I na wyjazdach walczyć o jaak najmniejszą przegraną! ;-) ale jak narazie jest odwrotnie

czasem okazuje się, że Polonia wcale nie taka mocna... Kolejne dwa mecze ze spadkowiczami - można się było liczyć z porażkami, choć nie w takim stylu. Przegrana z GKM - wystarczyła jedna koleina na wewnętrznej 1-szego wirażu i mniej szczęścia niż miał GKM i porażka u siebie, z drużyną, która na razie też nie zachwyca. Daugavpils - wynik lepszy niż poprzednie wyjazdy, ale styl znowu mizerny - jedno indywidualne zwycięstwo. Doczekać się już nie mogę meczu z Orłem i mam nadzieję, że karta się odwróci. Ale na dzień dzisiejszy: sprzęt klubowy-albo coś nie tak ze sprzętem albo z mechanikiem; angielscy liderzy-nie są liderami u siebie w Elite League a co dopiero u nas; Ilja-dobry zawodnik ale mimo wszystko junior ze wszystkimi przypadłościami jakie juniorom mogą się zdarzyć; Vaclav-może powinien pojechać z Orłem chociażby dlatego, że Anglicy dostawali więcej szans choć jako kreowani na liderów plamę dają dużo większą; trener-nie zazdroszczę mu obecnej sytuacji-w zasadzie co nie powie będzie źle; Dakota-bardzo dobry rzemieślnik z perspektywami i walczak; szansy na bonusy-jak na razie uciekają w siną dal. Na plus: Kacper-bardzo duży plus i Michał Szczepaniak. Ogólnie nie wygląda to najlepiej, czas leci, a Prezes mówi tak jakby sezon rozkładał się na dwa lata... i było nie wiadomo jak wiele czasu na naprawę wszystkiego, czy powrót Bombera do formy. Nadzieję mam dużą - prawie taką jak Prezes, ale na utrzymanie, a już nie na walkę o czołowe lokaty. Warto walczyć o utrzymanie i może z tego na razie uczynić realny cel do osiągnięcia, a nie mylić marzeń z realiami. Warto, bo w przypadku spadku może już nie być chętnych na łożenie takiej kasy na żużel (Uwaga! Wybory są na jesień, oby spadek nie był pożywką dla tych, którzy mogą iść do wyborów pod hasłem: "dość miejskiej kasy na żużel".), warto ze względu na Kacpra - warto zrobić wszystko, żeby ten młody człowiek miał sportową motywację do pozostania w Rybniku. Niech to się już w końcu, po meczu z Orłem, zmieni na lepsze. Albo teraz albo... bo czas leci!