Fatalny upadek Mike'a Trzensioka w Holandii (wideo)

W sobotę w meczu ligi holenderskiej w Veenoord fatalny w skutkach upadek zanotował Mike Trzensiok. Młody zawodnik na jednym z łuków nie opanował motocykla i z impetem uderzył w drewnianą bandę.

W wyniku wypadku zawodnik Betardu Sparty Wrocław doznał poważnej kontuzji kręgosłupa. - Mike ma pęknięte trzy kręgi. Neurologicznie wszystko jest ok, jednak w środę powtórzymy jeszcze rezonans. Chłopaka czeka dłuższa przerwa, w gorsecie powinien chodzić od sześciu do ośmiu tygodni. Ale to młody organizm, szybko będzie dochodził do zdrowia. Szkoda, że tak pechowo się złożyło, bo Mike fajnie zaczął jechać - powiedział na łamach Gazety Wrocławskiej menedżer Piotr Baron.

{"id":"","title":""}

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Źródło artykułu: