Oskar Fajfer: Wygrana w Lesznie byłaby potężnym zastrzykiem w drodze do play-off
Wychowanek gnieźnieńskiego Startu może być zadowolony ze swojego niedzielnego występu przeciwko Unii Leszno. Junior w trzech startach zdobył 6 punktów z bonusem, pokonując samego Nickiego Pedersena.
Jacek Hafka
Niezwykle istotny w kontekście walki o fazę play-off mecz z Fogo Unią Leszno był dla 20-letniego żużlowca szczególnie udany. Dość powiedzieć, że za każdym razem, gdy zjeżdżał z toru, wynik biegu był korzystny dla Unibaksu Toruń. W biegu juniorskim para toruńska Oskar Fajfer - Paweł Przedpełski w starciu najlepszych młodzieżowców ENEA Ekstraligi okazała się (podwójnie) lepsza od gości z Leszna.
- Głód jazdy się we mnie odzywa - przekonuje Oskar Fajfer
Po spotkaniu ze Stalą Gorzów, Sławomir Kryjom powiedział, że toruńskim juniorom brakuje nieco większej liczby startów. Co na to Oskar Fajfer? - Tak, rzeczywiście tak jest. Jak się ogląda ligę angielską, bądź szwedzką, to ten głód startów się we mnie odzywa. Muszę więc szukać jazd na crossie, co jest przecież zupełnie czymś innym. Wolałbym jechać do Szwecji i tam pokręcić kilka kółek. Co zatem stoi na przeszkodzie? Trudno powiedzieć, czemu tak jest. Nie jestem łączony z żadnym klubem. Poza tym właściwie nikt nie wywiera jakiejś presji, bym tam startował - odpowiedział.
W najbliższą niedzielę Unibax jedzie na rewanżowy mecz do Leszna. Celem minimum torunian jest wywiezienie ze stadionu im. Alfreda Smoczyka punktu bonusowego. Fajfer mierzy jednak wyżej. - Będzie bardzo fajnie, gdy uda nam się wygrać w Lesznie. Zdobylibyśmy wówczas także punkt bonusowy, a to byłby naprawdę potężny punktowy zastrzyk dla nas w drodze do play-off Ekstraligi. Musimy dać z siebie wszystko - zakończył junior.