Gdańszczanie starali się wzmocnić jeszcze przed meczem w Zielonej Górze. Do końca liczyli na to, że w niedzielę zadebiutuje zawodnik z zewnątrz, ale ostatecznie nie udało się sfinalizować rozmów. - Rozmawialiśmy z kilkoma zawodnikami pod tym kątem, ale nie udało się ostatecznie porozumieć w ciągu ostatnich dni. Liczymy jednak na to, że przed najbliższym spotkaniem u siebie w zespole zadebiutuje żużlowiec z zewnątrz. To nie ma być zawodnik na jeden mecz, tylko będzie brany pod uwagę do końca sezonu - powiedział Tadeusz Zdunek.
[ad=rectangle]
Prezes Stowarzyszenia GKŻ Wybrzeże i sponsor tytularny klubu nie chce zdradzać nazwisk zawodników, z którymi rozmawia. - Prowadzimy ogólne rozeznanie, jednak nie chcemy operować nazwiskami. Obiecaliśmy sobie wzajemnie, że nie będziemy ich ujawniać. Mogę tylko powiedzieć, że rozmawiamy zarówno z żużlowcami z Polski, jak i z zagranicy - dodał.
Czy to oznacza, że sytuacja finansowa klubu się poprawia? - Fakt, otwierają się przed nami nowe możliwości. Wygraliśmy konkurs na promocję miasta Gdańsk, z którego otrzymamy milion złotych. Czekamy również na wpływy z innych stron. Pieniądze jeszcze nie są na naszym koncie, ale lada moment będą się na nim pojawiać - stwierdził Zdunek.