Drużyna Renault Zdunek Wybrzeża przegrała wszystkie tegoroczne mecze wyjazdowe, nie zdobywając w nich więcej niż trzydziestu jeden punktów. Niezadowolone z takiego stanu rzeczy mogą być pozostałe kluby. Wysokie zwycięstwa na własnym torze oznaczają bowiem wyższe wypłaty dla zawodników.
[ad=rectangle]
Gdy gdańszczanie przyjeżdżali maju do Gorzowa Wielkopolskiego, zarząd Stali wynegocjował z częścią żużlowców, iż pojadą w meczu z beniaminkiem mniejsze pieniądze. Podobnego scenariusza nie zakłada Fogo Unia. Leszczynianie zdają sobie jednak sprawę, że zwycięstwo z przewagą przeszło dwudziestu punktów jest jak najbardziej możliwe. - Liczymy, że mecz z Wybrzeżem będzie ciekawym widowiskiem, ale nie wykluczamy scenariusza, że Unia sięgnie po przekonującą wygraną. Pomimo tego żadnych rozmów o mniejszym wynagrodzeniu na to spotkanie nie prowadziliśmy - wyjaśnił wiceprezes klubu, Piotr Jóźwiak.
Fogo Unia zalicza się do klubów ENEA Ekstraligi, które mogą być spokojne o swoją finansową przyszłość. - Jesteśmy przekonani, że nie będziemy mieć żadnych problemów z rozliczeniem obecnego sezonu i przystąpieniem do kolejnego. Sytuacja klubu jest stabilna i jest niezależna od awansu drużyny do rundy finałowej Ekstraligi. Dzięki walce o medale moglibyśmy zyskać pod względem finansowym, ale nie jest to konieczne do dobrego funkcjonowania klubu - wyjaśnił Jóźwiak.
Budżet Fogo Unii na sezon 2014 szacowany jest na około 7 milionów złotych. Ponad 50 procent tej kwoty wykładają firmy mające udział w spółce oraz sponsor tytularny klubu - Fogo. - Współpraca z naszymi sponsorami układa się bardzo pozytywnie i liczymy na to, że nasi klubowi partnerzy pozostaną z nami na kolejne lata. Optymistyczne jest to, że część z nich podpisała nowe umowy dotyczące kolejnych sezonów - podkreślił wiceprezes klubu. Nie bez znaczenia dla stabilności finansowej jest także bliska współpraca z mniejszymi, lokalnymi firmami. - Unia cieszy się dużym zaufaniem i wsparciem w naszym regionie. Firmy czują się mocno związane z klubem i nawet jeśli któryś ze sponsorów się wycofuje, nie mamy problemów z finansami i znalezieniem kolejnego - podsumował Jóźwiak.