Ireneusz Maciej Zmora: Nie mogliśmy jechać z Unibaksem 25 lipca!

Unibax twierdzi, że Stal Gorzów nie chce zgodzić się na rozegranie meczu z torunianami 25 lipca, ponieważ w tym terminie w ekipie gości mógłby pojechać Chris Holder. Gorzowianie stanowczo zaprzeczają.

Po odwołaniu niedzielnego meczu w Gorzowie pojawił się problem ze znalezieniem nowego, dogodnego terminu, w którym Stal mogłaby rywalizować z Unibaksem. Ostatecznie trzecie podejście do tego spotkania będzie mieć miejsce w najbliższy czwartek. Gospodarze od początku uważali, że w grę wchodził jedynie 17 lipca. Unibax chciał jechać 25 lipca. Jak twierdzi Sławomir Kryjom, Stal nie zgadzała się na takie rozwiązanie, ponieważ chciała utrudnić wicemistrzom Polski życie. Po drugie, w późniejszym terminie Unibax mógłby skorzystać z Chrisa Holdera, a tego w ocenie Kryjoma woleli uniknąć gospodarze.

[ad=rectangle]

- Nam wcale nie zależało na tym, żeby jechać 17 lipca - podkreślił w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Ireneusz Maciej Zmora. - Ale to jest po prostu jedyny możliwy termin. Nie ma innego dnia, w którym obie drużyny mogłyby pojechać w pełnych składach. Pomijam już nawet start Mateja Zagara w lidze czeskiej. I to, że jego start w lidze polskiej w terminie zarezerwowanym w "Kalendarzu lig międzynarodowych" dla ligi czeskiej byłby naruszeniem postanowień federacji narodowych i regulaminu FIM. Ale w terminie 25-27 lipca Stadion im. E. Jancarza jest wynajęty na inne wydarzenie i w tym czasie nie możemy z niego korzystać, więc siłą rzeczy nie jest możliwe zorganizowanie zawodów żużlowych. Nic w tym temacie nie mogliśmy zmienić, bo o tym, że o ten termin jest zajęty wiemy już od lutego - wyjaśnił Zmora. Dodajmy, że wydarzeniem, o którym mówi prezes gorzowskiego klubu, jest Kongres Świadków Jehowy. 

Zmora zaznaczył również, że jazda 17 lipca nie jest idealnym rozwiązaniem dla Stali. - Wolałbym jechać w dzień weekendowy, bo to bardziej korzystne pod względem finansowym dla klubu, a także dla kibiców. Niestety, takiego terminu w kalendarzu nie ma. 17 lipca był jedynym możliwym terminem. Nie mamy po prostu wyjścia. Musimy jechać w ten dzień[color=#222222] - zakończył prezes Stali.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! [/color]

Komentarze (759)
maciastorun
15.07.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Paluch i Zmora za wasze podej$cię do sportu to tylko komora(gazowa) 
avatar
ADASOS
15.07.2014
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Szkoda słów. Wstyd mi za działaczy z Gorzowa. Wiem,że Unibexy mają dużo za uszami ale wypowiedż Zmory i Palucha to kpina z kibiców byle by dowalić przeciwnikowi i nie ważne czy zasłużył. KK i I Czytaj całość
avatar
S.S.
15.07.2014
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
17 lipca drogówka ma wolny termin, żeby podjechać z balonikiem... 
avatar
Bombiak
15.07.2014
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Każdy będzie pieprzył że chciał jechać i zwali winę na drugiego że nie chciał. A prawda jest taka, że nikt nie chciał jechać. Toruń bo nie mieli Holdera, a Gorzów bo stracili atut swojego toru. Czytaj całość
avatar
prezesq
14.07.2014
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
Bo w tym cały jest ambaras aby dwoje chciało naraz... jedziemy 17go... sorry taki mamy klimat. Jeszcze nic straconego Unibeksy podobno ruscy dwoma migami chemicznie potrafią wywołać opady deszc Czytaj całość