W niedzielę Renault Zdunek Wybrzeże Gdańsk zostało rozjechane przez Stal Gorzów. - Wolałbym tego w ogóle nie komentować. W trakcie mojego pierwszego wyścigu, w którym zdobyłem dwa punkty gasł mi motocykl na trasie. Myślałem, że będę musiał zjechać na trawę. Jak wyjechałem na prostą to zobaczyłem, że zostało mi jedno okrążenie. Od razu po mecie motocykl mi zgasł. Byłem przekonany, że nie dojadę. Jak Dominik się do mnie zbliżał, to nie była normalna sytuacja. Były przerwy w zapłonie i jak kawałek odjeżdżałem, znów traciłem prędkość - opisał sytuację Marcel Szymko.
[ad=rectangle]
Dzięki temu, że Szymko zablokował Tomasza Gapińskiego, na trzecie miejsce wskoczył Dominik Kossakowski. - Broniłem swojej pozycji, a Dominik skorzystał. Pojechał chyba najlepszy mecz w sezonie. W trakcie spotkania zwróciłem mu uwagę, że lekcja wychowawcza z ubiegłego roku z Częstochowy nie poszła w las. On dobrze wie o co chodzi - o MDMP, w którym się do mnie zbliżał i wsadził mnie w płot. Dostał wtedy reprymendę. Podziałało i pojechaliśmy w tym biegu na bardzo fajnym poziomie - zauważył żużlowiec klubu znad morza.
W niedzielę w Gdańsku poza Leonem Madsenem każdy zawodnik Renault Zdunek Wybrzeża spisywał się dużo gorzej, niż rywale. Problemy w gdańskim klubie nie są jednak nowością i zawodnikom, którzy nie tylko nie mają takiego objeżdżenia w lidze jak pozostali żużlowcy, ale i dysponują dużo gorszym zapleczem sprzętowym nie jest łatwo stawać pod taśmą z zawodnikami z ENEA Ekstraligi. - Nie chcę tego bardziej rozstrząsać, ale na wynik składa się wiele czynników. Albo grają wszystkie, albo nie ma wyniku - powiedział krótko Szymko.
Czy brak w meczu Thomasa H. Jonassona i Krystiana Pieszczka nie wpłynął negatywnie na postawę zawodników z Gdańska w niedzielę? - W ogóle na to nie zwróciłem uwagi. Jeżeli chodzi o kolegów, to nie będę się o nich wypowiadał, bo albo się mówi o ludziach dobrze, albo nie mówi o nich wcale - zakończył senior czerwono-biało-niebieskich.
Ps.
A moze tak mnie zbanujecie za wyrazanie swoich pogladow,a bedziecie gloryfikowc nieuctwo i niewie Czytaj całość
Coś tam Szymko słyszałeś i wiesz, że dzwoni, ale nie wiesz w którym kościele.