Rzeczywistość dla KantorOnline Viperprint Włókniarza Częstochowa okazała się bardzo brutalna. Kontuzje zawodników oraz głównie problemy finansowe, przez które w niektórych spotkaniach częstochowianie nie wystartowali w możliwie najsilniejszym składzie sprawiły, że rozgrywki w ENEA Ekstralidze potoczyły się dla nich niepomyślnie. Wszak przed sezonem Lwy stawiano w gronie zespołów, które miały walczyć o fazę play-off. - Niestety, taka jest rzeczywistość. Sytuacja jest jaka jest i nic już na to nie poradzimy. Musimy skupić się na konfrontacji z Wybrzeżem, która nie będzie łatwa i ją wygrać. Wówczas najprawdopodobniej zapewnimy sobie udział w barażu - stwierdził menedżer Lwów Jarosław Dymek.
[ad=rectangle]
Dla rywali częstochowskiego Włókniarza niedzielne starcie również może okazać się na miarę przedłużenia nadziei na utrzymanie w ENEA Ekstralidze. Podopieczni Piotra Szymko co prawda w maju przegrali u siebie wysoko z biało-zielonymi, ale w tabeli mają tyle samo punktów, co klub z Częstochowy. W przypadku wygranej za 2 punkty i "oddaniu" bonusu w ręce Lwów, automatycznie wskoczą na siódme miejsce. To z kolei będzie oznaczać, że częstochowianie do rywalizacji z Fogo Unią Leszno w ostatniej kolejce fazy zasadniczej przystąpią z nożem na gardle, pod warunkiem, że nic nadzwyczajnego nie wydarzy się w 13. rundzie. Wówczas KantorOnline Viperprint Włókniarz uda się na spotkanie do Zielonej Góry, a gdańszczanie podejmą Grupę Azoty Unię Tarnów. W obu przypadkach faworytami są rywale Lwów i Wybrzeża.
Gdyby obie ekipy wystartowały w tym spotkaniu w swoich najmocniejszych składach, nie ulega wątpliwości, że jego zdecydowanym faworytem byliby gospodarze. W obecnych okolicznościach zastosowanie takiego stwierdzenia jest ryzykowne. Zresztą trudno również na 100 procent założyć, że Renault Zdunek Wybrzeże Gdańsk w Częstochowie pojawi się w najsilniejszym zestawieniu, mimo, że takie zostało przez nich awizowane. Tydzień temu przecież na kilka chwil przed meczem jazdy odmówił Thomas H. Jonasson. Teraz działacze zapewniają, że sytuacja się nie powtórzy, jednak tegoroczne doświadczenia pokazują, że zarówno w przypadku częstochowian, jak i gdańszczan, pisząc kolokwialnie, wszystko wychodzi w praniu.
Zakładając, że do żadnych roszad w składach nie dojdzie, handicap pozostaje po stronie gospodarzy, których największym atutem będzie znajomość toru. Ponadto optymizmem sympatyków Włókniarza może napawać zwyżkująca forma w ENEA Ekstralidze Michaela Jepsena Jensena. Duńczyk już raz w tym sezonie dał Lwom cenne meczowe zwycięstwo nad Betard Spartą Wrocław. Nie do końca wiadomo natomiast, czy biało-zieloni skorzystają z wypożyczonego z GKM-u Grudziądz Borysa Miturskiego. Informowaliśmy już, że jego występ przeciwko Wybrzeżu jest możliwy, ale jak się okazuje mało prawdopodobny, chyba, że częstochowianie dobrze grają. Miturski w piątek trenował w Częstochowie i w wyniku awarii sprzętu zanotował dość groźny upadek, ale na szczęście zakończyło się tylko na potłuczeniach. To wydarzenie jednak miało nie mieć wpływu na skład meczowy, bo w kuluarach o wyborze opcji z "ZZ-tką" za Grzegorza Walaska mówiło się jeszcze przed owym treningiem.
Główną siła gdańszczan powinni być natomiast Leon Madsen oraz wspomniany już Jonasson. Zwłaszcza rodak Jepsena Jensena na SGP Arenie Częstochowa radzi sobie całkiem nieźle. Szwed z kolei w Drużynowym Pucharze Świata pokazał, że jego dyspozycja rośnie. Do składu gdańskiego Wybrzeża ma wrócić Krystian Pieszczek, który z powodu urazu nie mógł wystartować w meczu tej drużyny ze Stalą Gorzów. - Nie chciałbym opuścić tak ważnego spotkania. Liczę, że wraz z kolegami uda nam się powalczyć o dobry wynik - powiedział nam sam zainteresowany.
Wracając do powyższej analizy najbliższych spotkań, oba ośrodki zdają sobie sprawę z tego, że niedzielny mecz w Częstochowie właściwie rozstrzygnie, kto zagwarantuje sobie udział w barażach o ENEA Ekstraligę, a kogo czeka pożegnanie się z najwyższą klasą rozgrywkową. W związku z tym szykują się ogromne emocje. Kibiców na trybunach nie powinno zabraknąć, tym bardziej, że optymistyczne są prognozy pogody.
Awizowane składy:
Renault Zdunek Wybrzeże Gdańsk
1. Leon Madsen
2. Artur Mroczka
3. Thomas H. Jonasson
4. Marcel Szymko
5. Fredrik Lindgren
6.
7. Dominik Kossakowski
KantorOnline Viperprint Włókniarz Częstochowa
9. Rune Holta
10. Mirosław Jabłoński
11. Michael Jepsen Jensen
12. Grzegorz Walasek (Zastępstwo zawodnika - dop. red.)
13. Peter Kildemand
14.
15. Artur Czaja
Początek meczu: 16:30
Sędzia: Piotr Lis
Komisarz toru: Tomasz Welc
Ceny biletów:
- Sektor centralny - 40 zł.
- Normalny - 30 zł.
- Ulgowy - 22 zł.
- Szkolny - 12 zł.
- Program - 10 zł.
Zamów relację z meczu KantoOnline Viperprint Włókniarz Częstochowa - Renault Zdunek Wybrzeże Gdańsk
Wyślij SMS o treści ZUZEL CZESTOCHOWA na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT.
Przewidywana pogoda na niedzielę (za pogoda.wp.pl):
Temperatura: 25 °C
Wiatr: 11 km/h
Deszcz: 0,0 mm
Ciśnienie: 1012 hPa
nie ma takiej opcji ,przestancie bajkowac i snuć legendy .mimo ,ze jestem z gdanska jestem realista spadek Wybrzeża to pewnia Czytaj całość