Multum atrakcji przed Grand Prix w Gorzowie. Będą zabytkowe motocykle

Bardzo skrupulatnie Stal Gorzów pracuje nad odpowiednią organizacją kolejnej rundy Grand Prix. Klub zapewni kibicom wiele atrakcji przed, w trakcie, jak i po zawodach, które odbędą się 30 sierpnia.

W tym artykule dowiesz się o:

Na początku prezes Stali Gorzów zwrócił uwagę na najważniejszy aspekt, czyli ten sportowy. Podczas gorzowskiej rundy prestiżowego cyklu sporą gratkę mają kibice z regionu, a ostatnie wyniki Krzysztofa Kasprzaka już teraz zintensyfikowały sprzedaż biletów na Grand Prix Polski.

Fani w takich okolicznościach liczą na jeszcze więcej, a do gorącego dopingu zachęcają włodarze miejscowego klubu. - Chciałbym zaprosić wszystkich mieszkańców Gorzowa i regionu na Grand Prix w Gorzowie, bo jest to niecodzienne wydarzenie, kiedy w naszym mieście odbywa się impreza, która decyduje o tym, kto będzie mistrzem świata. Tym bardziej, że w tej imprezie bierze udział dwóch zawodników naszego klubu, którzy będą reprezentować tego dnia Polskę. Jako ciekawostkę, trzeba też podkreślić, że trzecim Polakiem będzie Jarek Hampel, który również reprezentuje klub z województwa lubuskiego. Ci, którym jest bliższy związek z barwami Stali Gorzów w takich turniejach, będą jeszcze wspierać Mateja Zagara i Nielsa Kristiana Iversena. Wszyscy ci zawodnicy mają jeszcze szansę na medal w tej edycji Grand Prix - powiedział Ireneusz Maciej Zmora.
[ad=rectangle]
Niewątpliwie emocji sportowych nie zabraknie, bo wspomniani wyżej zawodnicy znajdują się w czołówce i będą chcieli walczyć o jak najwyższe pozycje. Zawody rozpoczną się jednak o godzinie 19, a do tego czasu goście z całego świata nie będą się nudzili. Już w piątek odbędzie się Moto Racing Show, a przed samym Grand Prix sporo atrakcji czekać będzie na kibiców również pod Stadionem im. Edwarda Jancarza. - Odbędzie się sesja autografowa z uczestnikami cyklu Grand Prix, a o godzinie 17 będzie możliwość spotkania się twarzą w twarz z Tomaszem Gollobem. Będzie także wystawa zabytkowych motocykli żużlowych, z których najstarszy pochodzi bodajże z 1964 roku. Za kołowrotkami na stadionie ustawiona zostanie scena Monstera, gdzie będzie można posłuchać muzyki, pobawić się w różnego rodzaju konkursach i wygrać fanty - wymieniał prezes żółto-niebieskich.

W programie znalazło się też miejsce dla specjalnej oprawy, która zaprezentowana zostanie już podczas zawodów o indywidualne mistrzostwo świata. - Będzie również oprawa o charakterze narodowym, która zostanie rozwieszona z trybuny górnej, największa w historii Stali Gorzów, bo o długości 110 metrów - mówił z dumą w głosie Zmora. Z pewnością będzie to jeden z rekordów stadionu przy Śląskiej.

Stal Gorzów nie pozwoli nudzić się kibicom podczas Grand Prix w Gorzowie
Stal Gorzów nie pozwoli nudzić się kibicom podczas Grand Prix w Gorzowie

Nie zabraknie innych atrakcji, które umilać będą czas w przerwach między biegami. - Pojawi się też nowość. Na trybuny wprowadzamy "live camy", które będą na żywo pokazywały zabawę publiczności. Obraz trafi na telebimy, by jeszcze bardziej uatrakcyjnić imprezę - zdradził prezes gorzowskiego klubu.

Od wielu miesięcy mówi się o pożegnaniu z cyklem Tomasza Golloba. Wcześniej, bo we wtorek, zostanie odsłonięta pamiątkowa tablica, która zostanie umieszczona na stadionie. W sobotę odbędą się dalsze uroczystości, mające uhonorować byłego zawodnika Stali i mistrza świata z 2010 roku. - Po ósmym biegu będzie ta część oficjalna, czyli pożegnanie Tomka Golloba, jako uczestnika cyklu Grand Prix - zakończył Ireneusz Maciej Zmora.

Całość imprezy zwieńczy tradycyjny pokaz pirotechniczny. Gorzowianie niewątpliwie przez trzy lata nauczyli korzystać się z wartości marketingowej, jaką daje organizacja Grand Prix i wykorzystują ją najmocniej, jak potrafią. Skutek jest bardzo dobry, bo sprzedaż biletów ma się dobrze. W klubie nie ukrywają, że liczą na komplet publiczności. Do perfekcji brakuje już tylko udanych zawodów z udziałem najlepszych żużlowców świata.

Źródło artykułu: