22-latek nie wystąpił w Grand Prix Łotwy po tym, jak badanie alkomatem wykazało, że zawodnik był pod wpływem alkoholu. W czwartek oficjalnie poinformowano, że Darcy Ward został zawieszony i od 28 sierpnia nie może brać udziału w żadnych zawodach żużlowych.
[ad=rectangle]
Taką decyzję podjęła Międzynarodowa Federacja Motocyklowa (FIM) po otrzymaniu sprawozdania z badania Australijczyka. Przed Grand Prix w Daugavpils, w jego organizmie wykryto powyżej 0,10 g alkoholu na litr krwi. Sprawa Warda została przekazana do Sądu Dyscyplinarnego FIM.
- Sytuacja jest bardzo niedobra, nieprzyjemna dla całej dyscypliny, a zwłaszcza dla samego zawodnika. Zaliczył kolejną wpadkę. Wcześniej miał założoną sprawę sądową w Anglii oraz został przyłapany w swojej ojczyźnie, gdy pędził na motocyklu, będąc pod wpływem niedozwolonych środków. Totalna głupota z jego strony. Inaczej tego nazwać nie można. Szkoda chłopaka, bo marnuje swój ogromny potencjał - skomentował niespełna dwa tygodnie temu Jacek Gajewski.
Miejsce Warda w Grand Prix w Gorzowie zajmie Michael Jepsen Jensen.
źródło: speedwaygp.com
Jak powinien zostać ukarany Darcy Ward? 
No ale jest ciekawie.
Ksiądz pedofil to w obronę wszystkie dewotki ruszą a tu że wykryto [po to są kontrole] to najlepiej łeb ogolić na łyso,zakuć Czytaj całość