Kryzys w rosyjskim żużlu?

Czy wielkie pieniądze w lidze rosyjskiej mogą już wkrótce przestać kusić najlepszych żużlowców świata. Jest to wielce prawdopodobne, ponieważ kryzys gospodarzy dotknął także Rosję.

 Redakcja
Redakcja

Przypomnijmy, że nie tak dawno temu żużlowcy otwarcie mówili, że za mecz w Rosji można otrzymać nawet 200 tys. zł. (czyli około połowy budżetu średniego drugoligowego polskiego klubu)!

Kryzys gospodarzy uderzył również w Rosję i wkrótce najwięksi sponsorzy mogą przestać finansować kluby żużlowe, których i tak z roku na rok jest coraz mniej. Już teraz jest pewne, że w 2009 roku w lidze nadal nie będzie startować drużyna z Oktiabrskija. Na 99 proc. do rozgrywek nie zgłosi się Saławat Saławat. Główny sponsor tej drużyny - Neftiechimasz zmniejszył pensje pracownikom oraz wsparcie finansowe oświaty i ochrony zdrowia. Głównym celem zakładów jest teraz przetrwanie.

Kolorowo nie jest również w Bałakowie, gdzie sponsor - bałakowskie zakłady nawozów mineralnych na trzy miesiące zatrzymały produkcję z powodu braku rynku zbytu. Całą załogę wysłano na bezpłatne urlopy.

Niepewny jest także start w lidze rosyjskiej drużyny z ukraińskiego Czerwonogradu. Kibice w Rosji powoli zaczynają się obawiać, by nie doszło do sytuacji jak na początku lat 90-tych, kiedy przez kilka sezonów nie był rozgrywek ligowych.

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×