Elitserien: Indianerna Kumla - Piraterna Motala 56:34. Protasiewicz poprowadził Indian do finału

Po ponad trzygodzinnym starciu Indianerny Kumla z Piraterną Motala w drugim półfinale Elitserien ostatecznie wysoko zwyciężyli gospodarze i wywalczyli awans do finału szwedzkich rozgrywek.

Pierwszy mecz w Motali zakończył się zwycięstwem Piraterny 46:44, a zatem we wtorek Indianie z olbrzymią nawiązką odrobili straty i wywalczyli awans do finału Elitserien, w którym zmierzą się z Elit Vetlandą. Warto zwrócić uwagę na osłabienia w obu ekipach. Wśród gości zabrakło Darcy Warda, Grega Hancocka, Piotra Pawlickiego oraz Antona Rosena. Gospodarze nie mogli skorzystać natomiast z dwóch kontuzjowanych Duńczyków - Nielsa Kristiana Iversena i Kennetha Bjerre.

Spotkanie rozpoczęło się o godzinie 19, a zakończyło po 22:30. Zawody trwały tak długo, ponieważ w pewnym momencie doszło do dużej awarii energetycznej na obiekcie w Kumli. Po prawie godzinnej przerwie udało się wyeliminować usterkę i wznowić zmagania.

W rywalizacji Indianerny z Piraterną wystartowało dwóch Polaków. Świetnie zaprezentował się Piotr Protasiewicz, który jest już ikoną klubu z Kumli. We wtorek kapitan SPAR Falubazu zapisał na swoim koncie 15 "oczek" i bonus będąc tym samym najskuteczniejszym zawodnikiem swojej drużyny. Fatalnie wypadł natomiast Piotr Świderski. Wynik "Świdra" to 1+1.
[ad=rectangle]
Indianerna Kumla - 56
1.
Fredrik Lindgren - 8+2 (2*,2,0,2,2*)
2.
Antonio Lindbaeck - 11 (3,3,0,3,1,1)
3.
Kenneth Bjerre - ZZ
4.
Piotr Świderski - 1+1 (0,1*,-,0)
5.
Piotr Protasiewicz - 15+1 (1,2*,3,3,3,3)
6.
Mikael Max - 7+2 (0,3,2*,2*)
7.
Scott Nicholls - 14+1 (1,3,3,1*,3,3)

Piraterna Motala - 34
1.
Linus Sundstroem - 0 (0,0,-,-,0)
2.
Piotr Pawlicki - ZZ
3.
Chris Holder – 7+2 (1*,1*,d,3,2,0,0)
4.
Bjarne Pedersen - 12 (1,2,2,2,1,2,2)
5.
Rory Schlein - 8+1 (2,3,1,0,1*,1)
6.
Simon Gustafsson - 5+1 (3,1*,0,-,1)
7.
Fredrik Engman - 2+1 (2*,0,-,0)

Bieg po biegu:
1.
Lindbaeck, Lindgren, Pedersen, Sundstroem 5:1
2.
Gustafsson, Engman, Nicholls, Max 1:5 (6:6)
3.
Lindbaeck, Pedersen, Holder, Świderski 3:3 (9:9)
4.
Max, Schlein, Protasiewicz, Engman 4:2 (13:11)
5.
Nicholls, Pedersen, Gustafsson, Lindbaeck 3:3 (16:14)
6.
Schlein, Lindgren, Świderski, Sundstroem 3:3 (19:17)
7.
Lindbaeck, Pedersen, Holder, Lindgren 3:3 (22:20)
8.
Nicholls, Protasiewicz, Schlein, Gustafsson 5:1 (27:21)
9.
Protasiewicz, Max, Pedersen, Holder (d/4) 5:1 (32:22)
10.
Holder, Lindgren, Nicholls, Schlein 3:3 (35:25)
11.
Nicholls, Max, Gustafsson, Engman 5:1 (40:26)
12.
Protasiewicz, Holder, Schlein, Świderski 3:3 (43:29)
13.
Nicholls, Pedersen, Lindbaeck, Sundstroem 4:2 (47:31)
14.
Protasiewicz, Lindgren, Schlein, Holder 5:1 (52:32)
15.
Protasiewicz, Pedersen, Lindbaeck, Holder 4:2 (56:34)

Komentarze (15)
avatar
Krzyżak Toruń
1.10.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
holder ty gamoniu - bańka pensji albo wypad do rzeszowa z gollobem 
avatar
pitekzg
18.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Pepe troche powozil Holdera ... 
avatar
MANU_1771
18.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Cieszy i raduje dyspozycja Linusa i Świdra... będzie ciężko ale cóż oby były świetne i zdrowe derby z awansem Stali rzecz jasna ;) 
avatar
Max94
18.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo Max 
avatar
Adrian gorzow
18.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
swider trzymasz forme hehe pewnie poraz kolejny nie mogles sie spasowac z torem :)