- Na pewno minionego sezonu nie zaliczę do udanych. Podstawowe zadanie, to solidnie przepracować zimę i przygotować się odpowiednio do sezonu. Nie mam jeszcze zaplanowanych treningów. Myślę jednak, że w najbliższym czasie rozpocznę przygotowania. Przede wszystkim muszę schudnąć - powiedział dla SportoweFakty.pl Maciej Piaszczyński.
Piaszczyński wierzy, że w sezonie 2009 powróci do formy prezentowanej w czasie startów w PSŻ Poznań. - Chciałbym znowu zdobywać punkty dla zespołu, który będę reprezentował. Decydujące znaczenie przy podpisywaniu kontraktu będzie miała gwarantowana liczba startów. Kiedy jeździłem w Poznaniu, potrafiłem przywozić w meczu po 11 czy 12 punktów. To jest wynik, który by mnie satysfakcjonował. Chcę przypomnieć się kibicom z dobrej strony. Nie wiem jeszcze, w jakim zespole będę startował w przyszłym sezonie. Dostaję oferty z innych klubów, ale na decyzję przyjdzie jeszcze czas. W tym miejscu chciałbym pozdrowić mojego tatę, który aktualnie przebywa w Niemczech - dodał były zawodnik PSŻ Poznań i Intaru Lazur Ostrów.
Piaszczyński chce wzorem innych zawodników przygotować się do sezonu, startując w jednej z lig zagranicznych. - Chciałbym bardzo wystartować w jakiejś lidze zagranicznej przed startem sezonu w Polsce. Na pewno angielska Premier League byłaby bardzo dobrym rozwiązaniem. Wszystko uzależnione jest jednak od finansów. Jeżeli będę dysponował odpowiednim budżetem, to podpiszę umowę również w ligach zagranicznych - zakończył Maciej Piaszczyński.
