Goście przyjechali do Ostrowa Wielkopolskiego z Michałem Piosickim. Wychowanek Unii Leszno miał trafić do Ostrovii, ale przed weekendem ostatecznie wylądował w Victorii. Na temat tego zawodnika wkrótce na naszych łamach wypowie się Mirosław Wodniczak, prezes ostrowskiego klubu.
[ad=rectangle]
Już w pierwszej gonitwie gospodarze wzięli się za odrabianie strat z Piły. Dobrze ze startu wyszedł Ales Dryml, a na drugim okrążeniu Timo Lahti wyprzedził będącego za Czechem Rasmusa Jensena i Ostrovia triumfowała podwójnie. Emocje przyniosła też gonitwa młodzieżowców - z 2:4 dla gości zrobiło się 4:2 dla biało-czerwonych po walce na trasie. Po pierwszej serii startów gospodarze prowadzili już 19:5, czyli odrobili straty z nawiązką. Gospodarze byli dobrze spasowani ze swoim torem. Na uwagę zasługuje postawa Maksyma Drabika, który w biegu czwartym obronił się przed atakami doświadczonego Piotra Śwista i minął linię mety za plecami Karlssona.
Kolejne wyścigi to również demolka w wykonaniu ostrowian. Zespół z Piły w drugiej serii startów zdołał zremisować jeden wyścig. Błędy na trasie popełniał prowadzący Marcin Wawrzyniak spadł na ostatnią pozycję. Po siedmiu biegach Ostrovia prowadziła już 31:11.
Drużyna Victorii przeciwko ostrowskiej drużynie nie miała żadnego atutu. W gonitwie dziesiątej Świst wyprzedził jadącego na drugiej pozycji Brzozowskiego i była to jedna z nielicznych skutecznych mijanek w wykonaniu gości. Wynik brzmiał już 45:15. - Po dwunastym biegu byłem już myślami przy pojedynkach finałowych. Obiecałem kibicom, że spokojnie odrobimy straty z Piły i słowa dotrzymałem - mówi Grzegorz Dzikowski.
Kamień z serca spadł też włodarzom MDM Komputery Dreier ŻKS Ostrovia. - Pokazaliśmy swoją klasę. Teraz będę mógł spokojnie odespać ostatnie nieprzespane noce - cieszy się Mirosław Wodniczak.
Takich rozmiarów wygranej Ostrovii mało kto się spodziewał. Goście za sprawą Piotra Śwista w gonitwie nr 13 zanotowali jedyne w niedzielne popołudnie indywidualne zwycięstwo. Twisty po 3 "oczka" zmierzał też w ostatnim biegu. Wówczas rywalizował on z juniorami obu klubów, którzy przy rozstrzygniętych losach dwumeczu dostali szansę dodatkowej jazdy od swoich kolegów. Doświadczonego żużlowca z Piły na trasie wyprzedził 16-letni Maksym Drabik.
W pierwszym meczu półfinałowym Polskiej 2. Ligi Żużlowej, pilanie pokonali ostrowian 51:39. Lepszy bilans w dwumeczu oznacza, że to podopieczni Grzegorza Dzikowskiego pojadą w finale play-off PLŻ2.
[event_poll=33471]
Punktacja:
Victoria Piła - 25:
1. Rasmus Jensen - 5 (1,2,1,1,0,-)
2. Kamil Pulczyński - 0 (0,0,-,0)
3. Jesper Monberg - 6 (1,2,0,1,1,1)
4. Witalij Biełousow - 1+1 (0,1*,0,-,0)
5. Piotr Świst - 8 (1,0,2,3,2)
6. Arkadiusz Pawlak - 5 (2,1,0,2,0)
7. Michał Piosicki - 0 (0,0,-)
MDM Komputery Dreier ŻKS Ostrovia - 65:
9. Timo Lahti - 12+2 (2*,2*,3,2,3)
10. Ales Dryml - 11+1 (3,3,2*,3,-)
11. Nicklas Porsing - 12 (3,3,3,3,-)
12. Kamil Brzozowski - 7+3 (2*,1,1,1*,2*)
13. Peter Karlsson - 10+2 (3,3,2*,2*)
14. Marcin Wawrzyniak - 2 (1,0,d,1)
15. Maksym Drabik - 11+1 (3,2*,3,3)
Bieg po biegu:
1. (69,06) Dryml, Lahti, Jensen, Pulczyński 5:1
2. (69,13) Drabik, Pawlak, Wawrzyniak, Piosicki 4:2 (9:3)
3. (67,72) Porsing, Brzozowski, Monberg, Biełousow 5:1 (14:4)
4. (68,35) Karlsson, Drabik, Świst, Piosicki 5:1 (19:5)
5. (67,75) Porsing, Jensen, Brzozowski, Pulczyński 4:2 (23:7)
6. (68,69) Karlsson, Monberg, Biełousow, Wawrzyniak 3:3 (26:10)
7. (68,47) Dryml, Lahti, Pawlak, Świst 5:1 (31:11)
8. (69,88) Drabik, Karlsson, Jensen, Monberg 5:1 (36:12)
9. (69,06) Lahti, Dryml, Monberg, Biełousow 5:1 (41:13)
10. (68,75) Porsing, Świst, Brzozowski, Pawlak 4:2 (45:15)
11. (69,00) Dryml, Karlsson, Monberg, Pulczyński 5:1 (50:16)
12. (68,12) Porsing, Pawlak, Jensen, Wawrzyniak (d/st) 3:3 (53:19)
13. (69,13) Świst, Lahti, Brzozowski, Jensen 3:3 (56:22)
14. (68,87) Lahti, Brzozowski, Monberg, Biełousow 5:1 (61:23)
15. (69,16) Drabik, Świst, Wawrzyniak, Pawlak 4:2 (65:25)
Startowano wg zestawu nr 1
NCD: Nicklas Porsing w biegu nr 3 (67,72 sek)
Sędzia: Maciej Spychała (Opole)
Widzów: ok 5,5 tysiąca (gości z Piły 250)