Włókniarz tłumaczy się z niskiej frekwencji na SEC

Podczas finału SEC w Częstochowie na trybunach zasiadło zaledwie osiem tysięcy kibiców. - Nie zniechęci nas to do organizacji kolejnych imprez międzynarodowych - deklaruje Dariusz Śleszyński.

W tym artykule dowiesz się o:

Zawody w Częstochowie stały na najwyższym światowym poziomie, jeśli chodzi o rywalizację za torze. Nie wszystkie cele organizatorów zostały jednak zrealizowane. Jan Konikiewicz, przedstawiciel firmy One Sport zasugerował w rozmowie z naszym portalem, że wspomniana impreza może nie trafić już więcej do Częstochowy. Wszystko z powodu niskiej frekwencji na trybunach.
[ad=rectangle]
Rozczarowanie organizatora SEC podziela prezes KantorOnline Viperprint Włókniarza, Dariusz Śleszyński. - Jeszcze kilka dni przed zawodami liczyliśmy na sprzedaż co najmniej dziesięciu tysięcy biletów. Ci, którzy nie zdecydowali się przyjść na stadion mogą być zawiedzeni, ponieważ oglądaliśmy naprawdę znakomite zawody - powiedział w rozmowie z naszym portalem.

- Ci, którzy nie zdecydowali się przyjść na stadion mogą być zawiedzeni - uważa Śleszyński
- Ci, którzy nie zdecydowali się przyjść na stadion mogą być zawiedzeni - uważa Śleszyński

Śleszyński, którego zapytaliśmy o powody niskiej frekwencji, odparł: - Podejrzewam, że wielkie znaczenie miał przekaz telewizyjny. Wielu kibiców, których interesowały te zawody, wolało obejrzeć je po prostu na Eurosporcie. Bilety nie były co prawda aż takie drogie, ale oczywiście mogły być tańsze. Atmosfera związana z ostatnimi wydarzeniami wokół klubu też nie ułatwiła nam zadania.

Pomimo niewielkiego zainteresowania biletami Częstochowa nie zamierza zrezygnować z organizacji kolejnych imprez międzynarodowych. - Zapewniam, że żadnego zgrzytu pomiędzy nami a przedstawicielami One Sport nie ma i nie było. Wszystko z wyjątkiem frekwencji wyszło nam przecież wzorowo. Częstochowski tor nadaje się organizacji znakomitych zawodów i myślę, że nie była to ostatnia ważna impreza, jaką zobaczymy w najbliższym czasie w tym mieście - podsumował.

Komentarze (57)
avatar
konpat
3.10.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
a moim zdaniem największy błąd organizatorów to oczywiście dzień i czas :) 
avatar
Valar Morghulis
3.10.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Częstochowa = najlepszy tor do ścigania na świecie i najgłupszy zarząd na świecie najwięksi oszuści w Polsce . 
avatar
Rixtel Cz-wa
1.10.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Też wolał bym Włókniarza w pierwszej lidze,pamiętam lata 80-te początek lat 90-tych mecze przy pełnym stadionie i każdy mecz wywoływał emocje. Częstochowie nie potrzeba nazwisk z Enea tylko emo Czytaj całość
avatar
RadasRTS
1.10.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To bedzie wstyd na cala Polske jesli Wlokniarz dostanie kolejna licencje nadzorowana...Znowu beda szopki z wystawianiem rezerwowego skladu. 
avatar
PIT-BULL001
24.09.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Nigdy w tygodniu nie będzie dużej frekwencji.Ja osobiście nie byłem tylko dla tego że musiałem iść do pracy.Takich osób co nie mogło przez pracę iść znam osobiście 8.Więc niech organizatorzy za Czytaj całość