- Nawet bez Iversena. Uważam, że to jest najrówniejsza drużyna w tym sezonie. Jeżeli chodzi o trzecie miejsce, to - moim zdaniem - Tarnów przegra, a Greg Hancock zostanie indywidualnym mistrzem świata - uważa Jerzy Szczakiel.
[ad=rectangle]
- Postawa SPAR Falubazu w play-offach to dla mnie duża niespodzianka. Myślałem, że poradzą sobie dużo lepiej. Na pewno wyniki Jarosława Hampela miały wpływ na zespół, choć w lidze nie jeździł aż tak źle jak w Grand Prix. Sam nie mogłem poznać Jarka, gdy oglądałem go podczas Grand Prix w Gorzowie. Prawdziwa zmiana nastąpiła dopiero w Sztokholmie - zakończył były zawodnik Kolejarza Opole.
Jerzy Szczakiel: Mistrzostwo dla Stali!
Zdaniem Jerzego Szczakiela, indywidualnego mistrza świata z 1973 roku, Drużynowym Mistrzem Polski będzie w tym roku Stal Gorzów. - Dla mnie Stal jest faworytem - mówi były zawodnik Kolejarza Opole.