Brąz został w Małopolsce - Grupa Azoty Unia Tarnów vs. SPAR Falubaz Zielona Góra (relacja)
Lekko łatwo i przyjemnie wyglądała droga Grupy Azoty Unii Tarnów po brązowy medal DMP 2014. Jaskółki obroniły krążek sprzed roku gromiąc SPAR Falubaz Zielona Góra 63:27.
Trzeba jednak oddać, że mimo jednostronnego rezultatu, emocji kibice trochę zaznali. Głównie dlatego, że u biało-niebieskich szwankowało wyjście spod taśmy. Dojazd do pierwszego łuku padał często łupem zielonogórzan. Świetnie dysponowany w tym elemencie był o dziwo Adam Strzelec. - Co z tego skoro potem byłem mijany - mówił wyraźnie niepocieszony. Pola pod tym względem nie ustępował mu Krzysztof Jabłoński, który powtarzał słowa "Jokera".
Raz ostro potraktował go Kacper Gomólski, który atakował z drugiej pozycji. Swoją akcją wybił z rytmu juniora gości robiąc miejsce Januszowi Kołodziejowi. - Nie mam pretensji do Kacpra. Jesteśmy dobrymi kolegami, a taki jest po prostu żużel - tłumaczył zajście Strzelec.
Skrót meczu, źródło: Enea Ekstraliga/x-newsNie obyło się bez kilku groźnych sytuacji. Najpierw Kamil Adamczewski "zakręcił" się w odsłonie młodzieżowej. Na jego sprzęt najechał Ernest Koza notując upadek. Następnie Koza sam doprowadził do przerwania gonitwy, a po niej nie był w stanie płynnie pokonywać łuku. - Po tym drugim wypadku boli mnie praktycznie wszystko i jazda sprawiała mi olbrzymi kłopot - mówił Ernest Koza.
Nieprzyjemne zdarzenie miał też Aleksandr Łoktajew. Stranieri SPAR Falubazu po jednym z biegów tak niefortunnie zjeżdżał do parku maszyn, że zapoznał się z jego betonowym podłożem. Kibice zadrżeli również w ostatnim wyścigu, kiedy Martin Vaculik przy próbie wyprzedzenia Andreasa Jonssona za mocno wykontrował motocykl przy wyjściu z drugiego łuku. Słowak upadł na niedawno kontuzjowany obojczyk i z wielkim trudem ściągnął maszynę na murawę mościckiego stadionu.
Klasą dla siebie był niepokonany Janusz Kołodziej. Znów w parku maszyn brylował nieoceniony kapitan Greg Hancock. Po drugiej stronie barykady nosy zwieszone na kwintę. Miała być obrona "złota", a nie ma nic. Znów bezradnością raził Jarosław Hampel. W drużynie wyraźnie brakowało chemii. Pożegnanie Rafała Dobruckiego z Zieloną Górą jest więc smutne. Jeźdźcy z miasta generała Bema swój jakby nie było sukces mogli świętować już po dziewięciu wyścigach. Pod dowództwem Marka Cieślaka Jaskółki od trzech lat nie schodzą z "pudła". Na ich szyjach od 2012 roku zawisły: raz złote medale i dwa razy brąz. SPAR Falubaz Zielona Góra - 27 1. Jarosław Hampel - 4 (0,1,1,2,0) 2. Aleksandr Łoktajew - 1 (1,d,0,-) 3. Piotr Protasiewicz - 10 (0,2,2,2,3,1) 4. Krzysztof Jabłoński - 2 (1,1,0,0,-) 5. Andreas Jonsson - 8 (1,2,2,0,1,2) 6. Kamil Adamczewski - 1 (w,0,1) 7. Adam Strzelec - 1 (1,0,u)Grupa Azoty Unia Tarnów - 63
9. Martin Vaculik - 10 (3,1,3,3,u)
10. Krzysztof Buczkowski - 7+1 (2*,3,1,1)
11. Artiom Łaguta - 9+1 (2*,3,1,3,-)
12. Greg Hancock - 12+2 (3,2*,3,2*,2)
13. Janusz Kołodziej - 15 (3,3,3,3,3)
14. Ernest Koza - 2+1 (2*,w,d)
15. Kacper Gomólski - 8+3 (3,2*,2*,1*)
Bieg po biegu:
1. (69,86) Vaculik, Buczkowski, Łoktajew, Hampel 5:1
2. (71,59) Gomólski, Koza, Strzelec, Adamczewski (u/w) 5:1 (10:2)
3. (71,35) Hancock, Łaguta, Jabłoński, Protasiewicz 5:1 (15:3)
4. (71,20) Kołodziej, Gomólski, Jonsson, Strzelec 5:1 (20:4)
5. (69,91) Łaguta, Hancock, Hampel, Łoktajew (d/4) 5:1 (25:5)
6. (70,80) Kołodziej, Protasiewicz, Jabłoński, Koza (u/w) 3:3 (28:8)
7. (71,20) Buczkowski, Jonsson, Vaculik, Adamczewski 4:2 (32:10)
8. (71,31) Kołodziej, Gomólski, Hampel, Łoktajew 5:1 (37:11)
9. (70,79) Vaculik, Protasiewicz, Buczkowski, Jabłoński 4:2 (41:13)
10. (71,50) Hancock, Jonsson, Łaguta, Strzelec (u/4) 4:2 (45:15)
11. (71,35) Kołodziej, Protasiewicz, Buczkowski, Jonsson 4:2 (49:17)
12. (70,85) Łaguta, Hampel, Adamczewski, Koza (d/4) 3:3 (52:20)
13. (71,25) Vaculik, Hancock, Jonsson, Jabłoński 5:1 (57:21)
14. (71,48) Protasiewicz, Hancock, Gomólski, Hampel 3:3 (60:24)
15. (70,79) Kołodziej, Jonsson, Protasiewicz, Vaculik (u/3) 3:3 (63:27)
Widzów: ok. 8000
Sędziował Marek Wojaczek (Grodziska)
Startowano według I zestawu
NCD uzyskał w biegu nr 1 - Martin Vaculik - 69,86 s.
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>