Aleksander Conda wygrał w Gyuli, Norbert Magosi mistrzem Węgier, Fekete i Tihanyi na podium

 / Na zdjęciu: Norbert Magosi
/ Na zdjęciu: Norbert Magosi

W sobotę na torze w Gyuli rozegrano trzecią rundę Indywidualnych Mistrzostw Węgier. W zawodach triumfował Słoweniec [tag=1558]Aleksander Conda[/tag], a tytuł wywalczył [tag=5617]Norbert Magosi[/tag].

Drugi w sobotnim turnieju był Sandor Fekete, a trzeci Norbert Magosi. Szóste miejsce zajął Grzegorz Bassara, a drugi z Polaków - Mateusz Wieczorek po upadku w swoim drugim starcie trafił do szpitala. Na szczęście zawodnik KSM Krosno jest tylko poobijany.

Mistrzem Węgier został Norbert Magosi, a kolejne dwa miejsce zajęli doświadczeni Sandor Fekete i Sandor Tihanyi. Podczas drugiej rundy zmagań kontuzji doznał największy faworyt rywalizacji, Jozsef Tabaka.
[ad=rectangle]
Wyniki:
1. Aleksander Conda - 7 (d,2,3,3) + 1 miejsce w finale
2. Sandor Fekete - 12 (3,3,3,3) + 2 miejsce w finale
3. Norbert Magosi - 12 (3,3,3,3) + 3 miejsce w finale
4. Roland Benko - 8 (2,3,2,1) + 4 miejsce w finale
5. Sandor Tihanyi - 7 (2,2,1,2)
6. Grzegorz Bassara - 6 (2,2,1,1)
7. Milen Manev - 7 (3,1,2,1)
8. Roland Kovacs - 5 (1,1,1,2)
9. Ziga Kovacic - 4 (1,1,2,0)
10. Zsolt Bencze - 3 (0,0,0,3)
11. Mateusz Wieczorek - 1 (1,w,-,-)
12. CSaba Balogh - 0 (d,0,0,d)
13. Attila Biro - 0 (0)
14. Jozsef Geczy - 0 (0)

Bieg po biegu:
1. Manev, Tihanyi, Kovacic, Conda (d)
2. Fekete, Benko, Wieczorek, Bencze
3. Magosi, Bassara, Kovacs, Balogh (d)
4. Magosi, Conda, Manev, Wieczorek (w/u)
5. , Benko, Bassara, Kovacic, Bencze
6. Fekete, Tihanyi, Kovacs, Balogh
7. Fekete, Manev, Bassara, Balogh
8. Conda, Kovacic, Kovacs, Bencze
9. Magosi, Benko, Tihanyi, Biro
10. Bencze, Kovacs, Manev, Géczy
11. Fekete, Conda, Benko, Balogh (d)
12. Magosi, Tihanyi, Bassara, Kovacic (w/u)

Półfinały:
13. Fekete, Benko, Bassara, Manev,
14. Conda, Magosi, Tihanyi, Kovacs,

Finał:
15. Conda, Fekete, Magosi, Benko

Komentarze (5)
avatar
Speedway Koneser
12.10.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
International level. Napisać o Sandorze że jest doświadczony to tak jakby napisać o Jagusiu że nie jest wysoki. Gdy jeździł w Stali II to już mi się wydawał stary a kiedy to było. Szkoda że spe Czytaj całość
avatar
Krośnieński_Wilk
12.10.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Ostatnie jazdy Wieczorka w karierze ale zdrowia życzę