Stal Gorzów na własnym owalu wywalczyła w niedzielę złoto w Mistrzostwach Polski Par Klubowych. - Gratuluję chłopakom zdobycia złotego medalu. Zasłużenie wygrali zawodnicy Stali Gorzów - mówił po zawodach uradowany Piotr Paluch.
[ad=rectangle]
W tym sezonie na szyjach żółto-niebieskich zawisły złote krążki w trzech najważniejszych imprezach krajowych. Do tego Bartosz Zmarzlik dorzucił brąz w MIMP oraz juniorzy z Gorzowa wywalczyli srebro w MDMP. - Jestem bardzo szczęśliwy, bo ten rok jest najlepszy w historii klubu - cieszył się szkoleniowiec Stali. - Te medale zdobywaliśmy dzięki determinacji, współpracy i po walce. To przekłada się również na dobrą atmosferę - dodał.
Zawody na stadionie im. Edwarda Jancarza miały odbyć się w piątek, jednak ze względu na złe warunki zostały przełożone na niedzielę. Okazało się, że w niedzielę trzeba było przesunąć rozpoczęcie zmagań na torze, ale ostatecznie udało się odjechać finał MPPK. - Jeżeli chodzi o tor to w Gorzowie padało od poniedziałku do piątku i warunki nie były najlepsze. Zawody udało się zorganizować i myślę, że tor był w miarę bezpieczny - tłumaczył Piotr Paluch.
Para Krzysztof Kasprzak - Bartosz Zmarzlik wywalczyła 28 punktów w finale MPPK. - Tylko w pierwszym biegu błąd Bartosza Zmarzlika pozbawił nas kompletu punktów - komentował szkoleniowiec żółto-niebieskich. - Zrobili po 14 punktów. Na tym polega jazda w parach - zakończył "Bolo".
Upadek zuzla gwarantowany.
Trenerowi jak i zawodnikom gratuluję ,a wygranych się nie osądza.Trzymać dobrą pasę panowie.