Skład, w jakim GKM Grudziądz rozpocznie kolejny sezon jest jak na razie niewiadomą. Przesądzone jest na chwilę obecną pozostanie na przyszły rok Daniela Jeleniewskiego i Rafała Okoniewskiego. Obaj przedłużyli niedawno swoje umowy z klubem. Chęć dalszej współpracy wyraża także inna czołowa postać ostatniego sezonu - Sebastian Ułamek. Solidne wyniki w Nice Polskiej Lidze Żużlowej nie muszą jednak przełożyć się na sukces w ENEA Ekstralidze.
[ad=rectangle]
Atutem Jeleniewskiego, Okoniewskiego, a także Ułamka jest to, iż mogą pochwalić się doświadczeniem zdobytym w najwyższej klasie rozgrywek. Najkrócej we wspomnianej elicie jeździł pierwszy z wymienionych zawodników. Daniel Jeleniewski, który przez lata związany był z KMŻ Lublin, startował w Ekstralidze przez trzy sezony (2008-2010) w barwach wrocławskiej Sparty. Dwa pierwsze lata spędzone na Dolnym Śląsku były całkiem udane, a Jeleniewski regularnie kończył mecze na własnym torze z dwucyfrowym dorobkiem punktowym. Nieudane rozgrywki w 2010 roku, kiedy okazał się jednym z najsłabszych ogniw zespołu, poskutkowały nieprzedłużeniem kontraktu.
Ostatni sezon w Ekstralidze:
Zawodnik | Rok | Mecze | Biegi | Punkty | Bonusy | Śr. bieg. |
---|---|---|---|---|---|---|
Rafał Okoniewski | 2013 | 18 | 85 | 121 | 15 | 1,600 |
Sebastian Ułamek | 2013 | 14 | 62 | 90 | 9 | 1,597 |
Daniel Jeleniewski | 2010 | 20 | 74 | 62 | 5 | 0,905 |
Podczas gdy Jeleniewski startował w kolejnych latach w I lidze, kibicom w najwyższej klasie rozgrywek prezentował się Rafał Okoniewski. Wychowanek pilskiej Polonii ma na swym koncie starty w Rzeszowie (2010-2013), Zielonej Górze (2003-2006) Gorzowie (2009) czy Bydgoszczy (2007-2008). Ostatni sezon w barwach PGE Marmy zakończył się jednak sporym rozczarowaniem. Rzeszowianie pożegnali się z najwyższą klasą rozgrywek, za co obwiniano m.in. "Okonia". Zanotował bowiem średnią biegową 1,600. Konsekwencją gorszego sezonu były jednak chwalone przez samego zawodnika przenosiny do GKM-u Grudziądz.
Nieprzerwanie od 2003 do 2010 roku w Ekstralidze startował także Sebastian Ułamek, który reprezentował najpierw barwy tarnowskiej Unii, a następnie beniaminka - Startu Gniezno. W ostatnim sezonie, jaki spędził w elicie uzyskał rozczarowującą średnią biegową - 1,597. Sam zawodnik tłumaczył się jednak problemami finansowymi klubu, które uniemożliwiały mu dokonanie odpowiednich inwestycji sprzętowych. Ułamek odżył wyraźnie dopiero w Grudziądzu, kończąc rozgrywki Nice PLŻ jako drugi najlepszy zawodnik zespołu.
- Oczywiste jest to, że z powrotem do Ekstraligi wiążą się zdecydowane inwestycje sprzętowe i Sebastian będzie musiał je w takim wypadku poczynić. On już teraz ma sprzęt na naprawdę wysokim poziomie, niemniej Ekstraliga wymaga od zawodnika tego, by jego warsztat był jeszcze bardziej okazały - wyjaśnił menedżer Ułamka, Robert Jabłoński. Z podobnego założenia wychodzić będą także Jeleniewski i Okoniewski.
Doświadczenia z najwyższej klasy rozgrywek ma oprócz tego Norbert Kościuch, który startował przed laty w barwach leszczyńskiej Unii. Mało prawdopodobne jest jednak to, by znalazło się dla niego miejsce w grudziądzkim zespole. Podpisanie kontraktów z Okoniewskim i Jeleniewskim było dopiero pierwszym krokiem do budowania drużyny na miarę startów w Ekstralidze. Wyniki, jakie osiągnęli podczas ostatniej przygody z najwyższą klasą rozgrywek powinny być jednak dla grudziądzan prawdziwym ostrzeżeniem.
Drużyna, której skład opierałby się na "Jeleniu", "Okoniu" i Ułamku nie miałaby prawdopodobnie większych szans na utrzymanie w lidze. Minusem wspomnianych zawodników jest także to, że zawiedli w kluczowej fazie ostatniego sezonu, nie wprowadzając GKM-u do finału Nice PLŻ. Wydaje się, że szanse na całkiem udany powrót do Ekstraligi miałby jedynie Okoniewski. Jeśli były zawodnik PGE Marmy utrzyma dyspozycję z minionego sezonu, gdy uzyskał średnią biegową 2,473, będzie miał szansę na miejsce w czołowej piętnastce jeźdźców Ekstraligi.