W ostatnich dwóch latach Witalij Biełousow był jednym z liderów Victorii Piła. Rosjanin w minionym sezonie w dwunastu meczach zdobył dla wielkopolskiego klubu 111 punktów i dorzucił do tego dorobku 14 bonusów. Z kolei jego średnia wyniosła 2,049 punktu na bieg. Tym samym Biełousow był dziesiątym najskuteczniejszym żużlowcem Polskiej 2. Ligi Żużlowej.
[ad=rectangle]
Rosyjski żużlowiec dobrze prezentował się również w ojczystych rozgrywkach, a także wywalczył brązowy medal Indywidualnych Mistrzostw Rosji. - Każdy sezon jest udany, jeśli nie masz kontuzji. Wyniki w sezonie miałem dobre, walczyłem o każdy punkt dla drużyny Victorii Piła i Mega-Łady. Poza tym zająłem trzecie miejsce w Indywidualnych Mistrzostwach Rosji Seniorów, zdobył złoty medal Drużynowych Mistrzostw Rosji, brązowy medal Mistrzostw Europy Par. Uważam, że sezon 2014 był dla mnie bardzo udany, choć trudny, bo miałem problemy sprzętowe i finansowe - podsumował na łamach portalu tetnoregionu.pl sezon w swoim wykonaniu Biełousow.
W swojej karierze w polskiej lidze Biełousow tylko raz reprezentował barwy klubu ścigającego się na zapleczu Ekstraligi. W sezonie 2013 wystąpił w dwóch meczach rawickiego Kolejarza, po czym przeniósł się do Piły. W nadchodzących rozgrywkach Rosjanin ponownie chce spróbować swoich sił w wyższej lidze i liczy na to, że jego wyniki będą zdecydowanie lepsze niż za pierwszym podejściem.
Dla Biełousowa nie było tematu pozostania na kolejny sezon w Pile. - Po sezonie powiedziałem sobie, że chcę startować w polskiej pierwszej lidze, żeby rozwijać swoją karierę sportową. Dlatego wybrałem Orła Łódź. Jeśli chodzi o Piłę, to powiem, że nawet nie dzwonili do mnie, nie rozmawiali o kontrakcie. Oprócz tego Victoria Piła nie zapłaciła mi dużej kwoty za ten sezon, chociaż robiłem dobry wynik dla tej drużyny w polskiej lidze - stwierdził Rosjanin.
Źródło: tetnoregionu.pl
Vitalij wkurzył się pewnie jak rok temu działacze na dzień kobiet kazali mu z Chudym w IBI z bukietami paradować na dzień kobiet.
A Czytaj całość