W ubiegłym roku, głównie za sprawą doskonałej jazdy Grega Hancocka żużlowa ekipa USA dotarła do barażu Drużynowego Pucharu Świata i zajęła w nim trzecie miejsce. W półfinale Amerykanie pokonali nawet Australię, ale w barażu "Herbie" nie znalazł już wystarczającego do awansu wsparcia w swoich młodszych rodakach.
- Dla nas każdy kolejny rok to czas zbierania doświadczenia przez młodych żużlowców. Robimy powolny, ale stały progres - przyznawał wówczas Hancock. Właśnie dla takiego postępu i poszerzania listy kandydatów do kadry, jankesi zaplanowali kolejny, wiosenny pobyt w Europie.
[ad=rectangle]
Prowadzący wraz z Billy Hamillem kadrę USA menadżer Steve Evans zaakceptował do tej pory zgłoszenia pięciu zawodników, którzy wejdą w skład ekipy, jaka w okresie od ostatnich dni marca do połowy kwietnia będzie trenować na Wyspach. W grupie tej znaleźli się osiemnastoletni Rocco Scopelite, dwaj siedemnastolatkowie Broc Nicol i Dalton Leedy oraz utalentowana kobieta-żużlowiec Hayley Perrault. Jako gość, z amerykańską młodzieżą trenować będzie równie młody Nowozelandczyk Hayden Sims.
- To jest kosztowne, ale warte wydatków przedsięwzięcie. Pięciu uczestników takich wcześniejszych wyjazdów znalazło już profesjonalne zatrudnienie w brytyjskich klubach, a trzech reprezentowało USA w zawodach Drużynowego Pucharu Świata. Chcemy nadal podążać tą drogą - wyjaśniła służba prasowa USA Dream Team 2015.
Lista dla zawodników chętnych na wyjazd jest nadal otwarta. Trwa poszukiwanie kolejnych kandydatów, a także sponsorów. Sprecyzowane zostały także daty kilku meczów kontrolnych jakie Amerykanie, zapewne wzmocnieni udziałem Gino Manzaresa, Maxa Rumla czy Ricky Wellsa, rozegrają w Europie.
Zaplanowane do tej pory imprezy
11.04. - mecz z Rye House
12.04. - mecz z Kent Kings
17.04. - międzynarodowy turniej w Vetlandzie
18.04. - międzynarodowy turniej w Vetlandzie