Nowy wątek sprawy Darcy'ego Warda

Najbardziej prawdopodobną przyczyną odkładania decyzji dyscyplinarnych w sprawie australijskiego żużlowca jest prawnicza przepychanka zainteresowanych stron.

W tym artykule dowiesz się o:

Ciągnąca się jak kolumbijska telenowela sprawa alkoholowego wybryku Darcy'ego Warda wydaje się nie mieć końca. Australijczyk, w którego organizmie tuż przed Speedway Grand Prix of Latvia wykryto przekroczenie dozwolonej ilości alkoholu, od prawie pół roku pozbawiony jest możliwości uprawiania sportu.
[ad=rectangle] 
Kilkukrotne odkładanie w czasie decyzji dotyczącej omawianej sprawy doprowadza już zawodnika, a także wielką rzeszę jego kibiców do szewskiej pasji. Zawieszony w próżni żużlowiec nie tylko traci możliwość zarobkowania, ale także ani on ani jego potencjalni pracodawcy nie znają dalszych perspektyw. Czy ktoś cokolwiek w tej sytuacji zyskuje? Nie, tracą wszyscy, a do załamania się kariery utalentowanego człowieka pozostaje tylko jeden krok.

Od wielu miesięcy kariera Australijczyka zawieszona jest w próżni
Od wielu miesięcy kariera Australijczyka zawieszona jest w próżni

Jak na łamach Daily Star donosi Peter Oakes, prawnicy FIM znajdują się wciąż na etapie sprawdzania informacji, czy służby policyjne prowadzące badanie zawodnika miały do tego właściwe uprawnienia. Zdaniem zawodnika i jego stronników, badanie przeprowadził policjant nie będący na służbie.

Trwają prawnicze przepychanki, a zawodnik wciąż czeka. Jest niemal pewne, że jeżeli zwyciężą argumenty zawodnika, a wadliwie przeprowadzone testy nie będą miały mocy prawnej, Darcy Ward będzie mógł wystąpić o odszkodowanie za pozbawienie go prawa do wykonywania zawodu. Suma ta może być sześciocyfrowa.

Komentarze (822)
avatar
Greg-
12.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
" Zdaniem zawodnika i jego stronników, badanie przeprowadził policjant nie będący na służbie." policjant to policjant nie ważne czy na służbie , to tak jakby lekarz nie udzielił pomocy bo jest Czytaj całość
avatar
karol3414
12.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czyli co? Wszystko w jego rękach, pora przyznać się do błędu a nie szukać dziury w całym. Swego czasu zgodził się z wynikiem badania, przyznał że pił po co więc teraz cwaniakować? Trzeba było s Czytaj całość
Grimes
12.01.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
avatar
wyan
12.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
..."jeżeli zwyciężą argumenty zawodnika, a wadliwie przeprowadzone testy nie będą miały mocy prawnej, Darcy Ward będzie mógł wystąpić o odszkodowanie za pozbawienie go prawa do wykonywania zawo Czytaj całość
avatar
Skullsplitter
12.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Cwaniaki z FIM trafiły na jeszcze większego cwaniaka. Jak FIM zabuli trochę odszkodowanie to nic się nie stanie. Działacze może się wezmą trochę do roboty, a nie będą tylko jeździć na kongresy Czytaj całość