Prezes KMŻ Lublin: Najciekawsze nazwiska pojawiają się 28 stycznia

Jeszcze przez dwa tygodnie będzie trwało okienko transferowe. Nad skompletowaniem składu zespołu pracują m.in. działacze KMŻ Lublin.

Obecnie w kadrze Koziołków znajduje się pięciu seniorów oraz młodzieżowiec - Oskar Bober. Wychowanek lubelskiego klubu zdecydował się na powrót do macierzystej drużyny, mimo podpisanego listu intencyjnego ze Speedway Wandą Instal Kraków. Krakowianie poinformowali, że były w nim zapisane kary umowne i sprawą zajęli się prawnicy. - To jest zagadka dla prawników. Oskar jest rozsądnym człowiekiem i zdawał sobie sprawę, że w przypadku nie spełnienia nadziei w pierwszym meczu, mógłby "wylądować na ławie", a u nas ma pewne miejsce w składzie - powiedział Andrzej Zając w rozmowie z lubsport.pl.
[ad=rectangle]
Do tej pory oprócz Bobera, umowy z KMŻ podpisali Patryk Malitowski, Ronnie Jamroży, Timo Lahti, Andriej Kobrin oraz Nike Lunna. Klub prowadzi rozmowy także z innymi zawodnikami. - Jest ich jeszcze kilku, na razie trudno mówić o efektach. Mamy na to dwa tygodnie, a z reguły jest tak, że najciekawsze nazwiska pojawiają się 28 stycznia. Skład jest budowany przez zarząd, chcemy zapewnić trenerowi kilku zawodników i będzie on miał za zadanie ustalić najlepsze zestawienie, już według swojego uznania - przyznał prezes Koziołków.

Źródło: lubsport.pl

Źródło artykułu: