Adrian Miedziński: Wynik to żadne zmartwienie
KS Toruń ma za sobą dwa sparingi na własnym torze, ale w żadnym z nich nie sięgnął po zwycięstwo. Adrian Miedziński nie uważa jednak, by miał być to zły prognostyk przed sezonem.
Zawodnik KS Toruń przyznaje, że jego postawa w pierwszym sparingu przeciwko Fogo Unii pozostawiała nico do życzenia. Zdecydowanie lepiej czuł się w drugim spotkaniu z GKM-em Grudziądz, gdy zdobył w czterech biegach dziewięć punktów. - Przyznaję, że w sparingu z Lesznem popełniłem więcej błędów, ale było to dopiero pierwsze przetarcie po zimie i mój drugi występ spod taśmy. W meczu z GKM-em czułem się już zdecydowanie lepiej. Zwłaszcza końcówka zawodów była w moim wykonaniu całkiem udana - ocenił.
Miedziński zaznacza przy tym, że nie warto w jego przypadku spoglądać na dorobek punktowy. W niemal każdym wyścigu sprawdza bowiem inne silniki i motocykle. - Myślę, że każdy z nas poszukuje teraz tych optymalnych ustawień. Testuję więc wszystkie silniki, które posiadam, a jeśli chodzi o tłumik, to przynajmniej na razie jeżdżę na Kingu - podsumował Miedziński.
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>