Patrick Hougaard: Cały czas pamiętam jak skręca się w lewo

Całą noc spędził za kierownicą Patrick Hougaard, by zdążyć na pierwszy w tym roku trening na torze bydgoskiej Polonii. Duńczyk zadowolony był jednak z możliwości ponownego wyjazdu na tor.

Jednym z żużlowców Polonii Bydgoszcz, którzy w piątek po raz pierwszy w tym roku wyjechali na swój tor, był Patrick Hougaard. Duńczyk wyglądał w parkingu na nieco sennego, jednak szybko sam wyjaśnił powody takiego stanu. - Dla mnie ten dzień był dosyć ciężki, bo spędziłem całą noc za kierownicą, żeby dostać się tutaj i zdążyć na poranny trening - wytłumaczył w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl bydgoski Duńczyk. - Fajnie było jednak ponownie zrobić te kilka kółek. Do sezonu jest jeszcze trochę czasu. Tor w tej chwili nie jest równomiernie przygotowany, ale dobrze było trochę na takim pojeździć - cieszył się Patrick.
[ad=rectangle]
Czas, jaki pozostał do rozpoczęcia zmagań ligowych w Polsce, Hougaard zamierza wykorzystać bardzo intensywnie. - W czwartek i sobotę mam w planach trening w Danii, do tego te kilka kółek zrobionych w Bydgoszczy. Za tydzień mam zawody w Niemczech, do tego kolejny trening w Danii. Czuję się dobrze, cały czas pamiętam jak skręca się w lewo - żartował Polonista.

W ostatnim czasie sporo zamieszania zrobiło się wokół stanu finansów bydgoskiej Polonii. Do Patricka te doniesienia również docierały, jednak zachowuje on spokój. - Oczywiście to ważna sprawa, jednak wygląda na to, że w tej chwili klub ma to już pod kontrolą. Mam nadzieję, że w trakcie sezonu będzie już wszystko w porządku - podsumował Patrick Hougaard.

Źródło artykułu: