Jednostronne widowisko - Betard Sparta Wrocław - Łączyńscy-Carbon Start Gniezno (relacja)

Drużyna Betardu Sparty Wrocław pokonała Łączyńscy-Carbon Start Gniezno 66:24 w sobotnim treningu punktowanym. Kluczem do zwycięstwa okazały się bardzo dobre wyjścia spod taśmy.

W sobotę pogoda w stolicy Dolnego Śląska nie rozpieszczała kibiców żużla. Przed południem we Wrocławiu zaczął padać deszcz, co miało wpływ na nawierzchnię toru na Stadionie Olimpijskim. W efekcie trening punktowany rozpoczął się z półgodzinnym opóźnieniem.
[ad=rectangle]
Już w pierwszym wyścigu kibice zobaczyli mijanki na dystansie. Najlepszym momentem startowym popisał się Jonas Davidsson, jednak bardzo szybko ze Szwedem uporał się Tai Woffinden. Za ich plecami toczyła się walka o jeden punkt pomiędzy Damianem Adamczakiem a Damianem Dróżdżem, z której zwycięsko wyszedł młodzieżowiec Betardu Sparty. Kolejne cztery wyścigi kończyły się podwójnymi wygranymi gospodarzy, którzy objęli wysokie prowadzenie (24:6).

Po rozegraniu pięciu biegów po raz kolejny dała o sobie znać pogoda. Opady deszczu nie wpłynęły jednak negatywnie na stan wrocławskiego toru i po krótkiej przerwie na równanie, zawodnicy powrócili do rywalizacji.

W wyścigu dziewiątym z dobrej strony pokazał się Dróżdż. Zawodnik gospodarzy wyprzedził na trasie Jacoba Thorssella, a następnie atakował po szerokiej Adriana Gomólskiego. Wychowanek gnieźnieńskiego Startu nie zostawił mu jednak miejsca na prostej i Dróżdż spadł na ostatnią pozycję. Chwilę później zrezygnowany wychowanek opolskiego Kolejarza zamarkował defekt, ale za swoją waleczność otrzymał brawa od kibiców na trybunach. Po tej gonitwie wrocławianie prowadzili różnicą dwudziestu punktów (37:17).

W kolejnych biegach podopieczni Piotra Barona odskoczyli rywalom. Atomowe starty m. in. Maksyma Drabika, Tomasza Jędrzejaka czy Michaela Jepsena Jensena sprawiały, że bardzo często już na wyjściu z pierwszego łuku para gospodarzy znajdowała się na podwójnym prowadzeniu. Ciekawie było w gonitwie numer dwanaście, kiedy to dobrze spod taśmy ruszył Davidsson. Szwed jednak bardzo szybko przegrał walkę z Jędrzejakiem, a następnie Adrianem Gałą.

Gała nie odpuścił rywalom również w pierwszym z biegów nominowanych. Na wejściu w drugi łuk młodzieżowiec Betardu Sparty próbował po szerokiej minąć Dawida Wawrzyniaka, poszerzając też tor jazdy jadącemu za nim Michałowi Piosickiemu. Dla wychowanka Unii Leszno zabrakło miejsca, w wyniku czego zanotował upadek. Piosicki powrócił do parku maszyn o własnych siłach, ale w powtórce feralnego wyścigu go nie oglądaliśmy. - Taki jest żużel, prowadzący dyktuje warunki. Starałem się atakować Dawida i nie wiedziałem co się dzieje za moimi plecami - tłumaczył po treningu Gała.
[event_poll=51263]
Ostatecznie wrocławianie pokonali Łączyńscy-Carbon Start Gniezno 66:24. Dla Betardu Sparty był to ostatni test-mecz przed inauguracją PGE Ekstraligi i wydaje się, że kibice mogą być spokojni o dyspozycję wrocławskich żużlowców. Z kolei gnieźnianie nie wypadli najlepiej na tle ekstraligowej drużyny, ale należy pamiętać, że we Wrocławiu nie wystąpili Bjarne Pedersen, Zbigniew Suchecki oraz Norbert Kościuch.

Wyniki:

Łączyńscy-Carbon Start Gniezno - 24
1.
Jonas Davidsson - 5 (2,1,1,1)
2. Damian Adamczak - 2 (0,0,2,0,0)
3. Jacob Thorssell - 8 (1,3,1,2,1)
4. Adrian Gomólski - 3 (0,0,2,1)
5. Wadim Tarasienko - 3 (1,2,-,d)
6. Dawid Wawrzyniak - 2 (1,0,1,0,1)
7. Michał Piosicki - 0 (0,0,0,w)

Betard Sparta Wrocław - 66
9.
Tai Woffinden - 15 (3,3,3,3,3)
10.
Damian Dróżdż - 5+1 (1,1,d,1,2*)
11.
Tomasz Jędrzejak - 13+2 (2*,3,2*,3,3)
12.
Michael Jepsen Jensen - 8+1 (3,2*,3,-)
13.
Maciej Janowski - 8 (3,2,d,3)
14.
Adrian Gała - 7+4 (2*,1*,2*,2*)
15.
Maksym Drabik - 10+2 (3,2*,3,2*)

Bieg po biegu:
1. (62,19) Woffinden, Davidsson, Dróżdż, Adamczak 4:2
2. (62,29) Drabik, Gała, Wawrzyniak, Piosicki 5:1 (9:3)
3.
(62,88) Jepsen Jensen, Jędrzejak, Thorssell, Gomólski 5:1 (14:4)
4.
(63,54) Janowski, Drabik, Tarasienko, Piosicki 5:1 (19:5)
5.
(63,72) Jędrzejak, Jepsen Jensen, Davidsson, Adamczak 5:1 (24:6)
6.
(63,08) Thorssell, Janowski, Gała, Gomólski 3:3 (27:9)
7.
(63,11) Woffinden, Tarasienko, Dróżdż, Wawrzyniak 4:2 (31:11)
8.
(63,45) Drabik, Adamczak, Davidsson, Janowski (d/2) 3:3 (34:14)
9.
(63,00) Woffinden, Gomólski, Thorssell, Drożdż (d/4) 3:3 (37:17)
10.
(64,37) Jepsen Jensen, Jędrzejak, Wawrzyniak, Piosicki 5:1 (42:18)
11.
(64,31) Janowski, Thorssell, Dróżdż, Adamczak 4:2 (46:20)
12.
(64,18) Jędrzejak, Gała, Davidsson, Wawrzyniak 5:1 (51:21)
13.
(62,55) Woffinden, Dróżdż, Gomólski, Tarasienko (d/2) 5:1 (56:22)
14.
(64,72) Jędrzejak, Gała, Wawrzyniak, Piosicki (w/u) 5:1 (61:23)
15.
(62,80) Woffinden, Drabik, Thorssell, Adamczak 5:1 (66:24)

Widzów: ok. 1000. 
NCD: 62,19 - Tai Woffinden w biegu nr 1.

Komentarze (21)
avatar
gacek
29.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tutaj nie ma co sie dziwic ..gnieznianie jak widzą troche pod koło to schodzi z nich powietrze...jednak to tylko sparing ,no i klasa ekstraligowca robi swoje 
avatar
eXpErT
28.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wynik kosmiczny 
avatar
TylkoWłókniarz
28.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Maksym super jazda w sparingach,trzymam kciuki za chłopaka oby podobnie w lidze. 
avatar
startpogrob
28.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nadal to tylko sparring 
avatar
yes
28.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ekstraligowa wytrenowana Sparta wygrała u siebie sparing. Czy starczy na Falubaz? Zobaczymy jak będzie w pierwszej kolejce. Trudno wyrokować po wyniku treningu punktowanego. O Gnieźnianach: " Czytaj całość