Kamil Pulczyński: Wybrzeże ma kim postraszyć

W niedzielę KMŻ Motor Lublin zmierzy się w wyjazdowym spotkaniu z Wybrzeżem Gdańsk. - Na pewno gdańszczanie mają kim postraszyć - przyznał Kamil Pulczyński.

Ze względu na przełożenie pierwszej kolejki Polskiej 2. Ligi Żużlowej, drużyny na najniższym szczeblu polskich rozgrywek zainaugurują ligowe zmagania dopiero w najbliższą niedzielę. W jednym z dwóch spotkań w ramach 2. rundy Wybrzeże Gdańsk podejmie KMŻ Motor Lublin. - Sprawy poukładały się tak, że faktycznie długo musieliśmy czekać na start rozgrywek. Myślę, ze każdy przygotowywał się do niego najlepiej jak mógł i szukał jak najwięcej możliwości startów. Ja odjechałem dwa pełne sparingi i jestem z nich zadowolony. To napawa mnie optymizmem. Jestem też dobrze przygotowany pod względem sprzętowym. Pracowałem całą zimę, każdy element mam sprawdzony. Mam dwa kompletne motocykle i trzy silniki, więc wydaje mi się, że wszystko jest tak, jak być powinno - przyznał w rozmowie z Dziennikiem Wschodnim Kamil Pulczyński.

[ad=rectangle]

Niespełna 23-latek z optymizmem patrzy na najbliższy mecz ligowy Koziołków, choć zespół z Lublina nad morzem czeka bardzo trudne zadanie. - Na pewno mają kim postraszyć. Magnus Zetterstroem czy Renat Gafurow potrafią jeździć na żużlu. Z polskich zawodników wyróżniłbym Kamila Brzozowskiego. To nie jest słaba drużyna. Ale my mamy jasny cel. Każdy z nas startuje po to, aby wygrywać. Do Gdańska nie jedziemy z innym nastawieniem, niż walka o zwycięstwo - dodał Pulczyński.

źródło: Dziennik Wschodni

Komentarze (11)
Uczciwy.
24.04.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
2 nowe motocykle i 3 silniki!!!Nieźle niektórzy z pierwszej ligi tyle nie maja. 
avatar
Goldi
24.04.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jadą z Wybrzeżem, więc w tym spotkaniu nie, ale w kolejnych liczę na Kamila. Oby nie zmarnował kariery jak większość zawodników. Raczej ostatnia szansa dla niego. 
avatar
yes
24.04.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Stawiam na wygraną Wybrzeża. Jadą u siebie i nadal mają skład po dużym spadku. 
avatar
FILEMON
24.04.2015
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Kamil w tym roku to petarda. W Łodzi ładnie się prezentował na sparingu. 
avatar
Warszawa ma pecha
24.04.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A brat Emil w ogóle nie jeździ?