Niedzielne mecze nie na rękę zawodnikom
Zaległe mecze ligowe, które odbędą się w najbliższą niedzielę nie są na rękę wielu zawodnikom. Trudno byłoby jednak oskarżać kogokolwiek o ułożenie złego terminarza rozgrywek.
Przedstawiciele GKSŻ i Speedway Ekstraligi, poszukując wolnego terminu na rozegranie meczów 1. kolejki, nie mieli poza tym większego pola manewru. 17 maja był w zasadzie jedynym wolnym terminem do lipca, gdzie można by odjechać wszystkie spotkania. - Pretensji do władz ligi mieć w żadnym wypadku nie można. Nikt nie ma przecież wpływu na pogodę, która pokrzyżowała drużynom plany na początku kwietnia - zaznacza Konikiewicz.
Oprócz zawodników startujących w eliminacjach SEC, pewne problemy mogą mieć także uczestnicy sobotniej rundy Speedway Grand Prix. W przypadku zawodów w Finlandii niewykonalne jest bowiem przewiezienie w ciągu kilkunastu godzin sprzętu z Tampere do Polski. Zawodnicy muszą zatem zostawić niektóre silniki i motocykle w kraju.W środę wieczorem z występu w eliminacjach SEC we Francji zrezygnował Mirosław Jabłoński, który reprezentuje barwy PGE Stali. Nic nie wskazuje jednak na to, by na podobny krok zdecydowali się inni zawodnicy. - Z naszych informacji wynika, że wszyscy są gotowi i przygotowują się do startu w eliminacjach w Lamothe-Landerron i Daugavpils. To zawodowcy i tak jak w wielu sytuacjach w przeszłości, na pewno sobie poradzą - zapewnia przedstawiciel firmy One Sport.
Oglądaj TAURON SEC tylko w TVP Sport