Po trzytygodniowej przerwie najlepsi żużlowcy świata wracają do rywalizacji o medale Indywidualnych Mistrzostw Świata. Areną drugiej rundy zmagań elitarnego cyklu będzie fińskie Tampere. Naszym zdaniem zawody zakończą się triumfem Grega Hancocka. Amerykanin przed rokiem w Tampere był czwarty. Po dwóch seriach startów nie miał na swoim koncie żadnego punktu, ale mimo to awansował do decydującego wyścigu. Uważamy, że "Grin" wykorzysta doświadczenia z zeszłego roku i nie da szans rywalom.
[ad=rectangle]
Stawiamy, że na drugim miejscu sklasyfikowany zostanie Tai Woffinden. Brytyjczyk przed rokiem w Tampere również zajął drugą lokatę, a gdyby nie błąd, to "Woffy" cieszyłby się ze zwycięstwa. Były mistrz świata prezentuje w tym sezonie wysoką formę, a jego dodatkowym atutem jest świeżość, jaką ma dzięki rezygnacji ze startów na Wyspach Brytyjskich.
Dobrze w tegorocznych meczach PGE Ekstraligi radzi sobie Jarosław Hampel, który jest najskuteczniejszym zawodnikiem najlepszej ligi świata. Stawiamy, że w Tampere po raz drugi w tym sezonie "Mały" stanie na podium. W finale naszym zdaniem powinien zameldować się również Nicki Pedersen.
Formy z zeszłego sezonu wciąż nie może odnaleźć Krzysztof Kasprzak. Do tego dla Polaka będzie to pierwszy start w Tampere, gdyż w zeszłym roku "KK" zrezygnował z występu w Finlandii z powodu kontuzji kolana. Uważamy, że wicemistrz świata występ w sobotnim Grand Prix zakończy już po fazie zasadniczej. Z kolei awans do półfinałów powinien wywalczyć Maciej Janowski.
Kolejność Grand Prix Finlandii według redakcji SportoweFakty.pl:
1. Greg Hancock
2. Tai Woffinden
3. Jarosław Hampel
4. Nicki Pedersen
...
8. Maciej Janowski
10. Krzysztof Kasprzak
Damian Gapiński i Jarosław Galewski (SportoweFakty.pl)
2.Hampel
3.Zagar lub Pedersen
5.Woffinden