Dowhan dla SportoweFakty.pl: Plan minimum to utrzymanie pozycji z poprzedniego sezonu

Piotr Żyto jest jednym z kandydatów na trenera ZKŻ Zielona Góra. Wszystko wskazuje jednak na to, że pozostanie na stanowisku menedżera Włókniarza Częstochowa. Kto zajmie miejsce Aleksandra Janasa w Zielonej Górze?

- Myślę,że wybór trenera nie jest sprawą najważniejszą. Kibiców tak naprawdę interesuje fakt, że mamy skompletowany skład. Trener będzie musiał odpowiednio prowadzić zespół składający się z zawodników, których zakontraktowali działacze. Zatrzymaliśmy w naszym zespole Rafała Dobruckiego i tym samym utrzymaliśmy skład z minionego sezonu - powiedział dla SportoweFakty.pl Robert Dowhan.

Prezes ZKŻ Zielona Góra wyjaśnił również rolę trenera w jego klubie. - Myślę, że w Ekstralidze tak naprawdę ważny jest dobry skład. Jeżeli zespół będzie jeździł na odpowiednim poziomie, to kibice będą kochali i zawodników i trenera. Jeżeli jednak będzie inaczej, to pretensje skierowane będą w tym samym kierunku. Dlatego uważam, że niezależnie kto będzie trenerem, to na pewno będzie miał ciężkie zadanie. Jeżeli nie będzie nim Piotr Żyto, to wybierzemy inny wariant. Jesteśmy przygotowani na to, że dokona innego wyboru i dlatego rozmawiamy również z innymi potencjalnymi kandydatami. Nie chcę jednak ujawniać nazwisk, bo myślę, że nie jest dobrze, kiedy świadkami takich rozmów jest opinia publiczna. Wówczas dochodzi do niepotrzebnych komentarzy - dodał Dowhan.

Nazwisko trenera ZKŻ Zielona Góra nie jest jeszcze znane, ale wiadomo, jakie zostanie przed nim postawione zadanie. - Bardzo chciałbym, żebyśmy zajęli miejsce lepsze niż w minionym sezonie. Plan minimum to utrzymanie pozycji z poprzedniego sezonu - zakończył Robert Dowhan.

Komentarze (0)