Koniec eliminacji, czas na danie główne - Challenge SEC w Toruniu (relacja)
Artiom Łaguta wygrał Challenge Indywidualnych Mistrzostw Europy. Poza nim do cyklu SEC awansowało jeszcze sześciu zawodników, w tym Tomasz Jędrzejak, Piotr Protasiewicz i Przemysław Pawlicki.
Pierwsza seria dość średnio zaczęła się dla Polaków. "Trójkę" na swoim koncie zapisał jedynie Piotr Protasiewicz. W czwartym biegu za jego plecami znalazł się Tomasz Jędrzejak, jednak Przemysław Pawlicki i Krzysztof Jabłoński w swoich pojedynkach spisali się kiepsko. Pawlicki na dystansie przegrał walkę z Witalijem Biełousowem , zaś Jabłoński nie wykorzystał rażących błędów Linusa Sundstroema, który miał wyraźne problemy z płynną jazdą.
Spośród zagranicznych faworytów od początku rewelacyjnie spisywał się Artiom Łaguta. Rosjanin dysponował dobrym startem, a na trasie nie popełniał błędów. W biegu jedenastym "Tiomka" stoczył z Protasiewiczem zwycięski bój zawodników niepokonanych, w którym ani na moment nie oddał Polakowi prowadzenia. Już wtedy można było się spodziewać, że zakończy zawody z kompletem punktów. Nad wyraz dobrze spisywali się Jesper Monberg i Sundstroem, dla którego pierwszy bieg był najwyraźniej wypadkiem przy pracy. Negatywną niespodzianką z kolei była dość kiepska postawa Kennetha Bjerre, który po trzeciej serii miał na koncie ledwie trzy punkty, czy utalentowanego Andrzeja Lebiediewa, który przegrywał bieg za biegiem. Druga część zawodów przyniosła jednak trochę zmian. Sundstroem i Monberg spuścili z tonu, a rozkręcać zaczął się Bjerre, który wygrał swój bieg i zbliżył się do premiowanej siódemki. Do tej z kolei dość nieoczekiwanie wskoczył Biełousow. Pałeczkę krajowego lidera przejął zaś Tomasz Jędrzejak, który spisywał się bez zarzutu. "Ogór" przegrał co prawda w biegu piętnastym z kapitalnym Grigorijem Łagutą, ale po czwartej serii on i Artiom Łaguta jako jedyni byli pewni miejsca w czołowej siódemce.Do ostatniego biegu szansę na miejsce w siódemce miał Pawlicki. W dwudziestej odsłonie miał jednak bardzo trudnych rywali, bo starszego z braci Łagutów oraz Protasiewicza. Leszczynianin spisał się jednak fenomenalnie i z trzeciej pozycji przedarł się na pierwszą. Pawlicki obierał ścieżki pod samą bandą, znane głównie miejscowym zawodnikom i rzutem na taśmę wyprzedził Kennetha Bjerre w klasyfikacji tych zawodów. Na koniec z kolei rozegrano bieg dodatkowy o drugie miejsce, z którego zwycięsko wyszedł Hans Andersen.
Wyniki:
1. Artiom Łaguta - 15 (3,3,3,3,3)
2. Hans Andersen - 12+3 (1,2,3,3,3)
3. Tomasz Jędrzejak - 12+2 (2,3,3,2,2)
4. Piotr Protasiewicz - 11 (3,3,2,1,2)
5. Vaclav Milik - 10 (3,2,0,2,3)
6. Grigorij Łaguta - 10 (2,1,3,3,1)
7. Przemysław Pawlicki - 9 (1,2,2,1,3)
8. Kenneth Bjerre - 8 (2,0,1,3,2)
9. Witalij Biełousow - 8 (2,1,2,2,1)
10. Linus Sundstroem - 6 (1,3,1,0,1)
11. Jesper Monberg - 5 (3,1,1,0,0)
12. Kjastas Puodżuks - 5 (0,2,2,0,1)
13. Krzysztof Jabłoński - 4 (0,d,0,2,2)
14. Andriej Karpow - 4 (1,1,1,1,0)
15. Andrzej Lebiediew - 1 (0,0,0,1,0)
Awans do cyklu SEC uzyskała czołowa siódemka.
Bieg po biegu:
1. (59,65) Monberg, Bjerre, Karpow, Lebiediew
2. (58,79) Milik, G. Łaguta, Sundstroem, Jabłoński
3. (57,93) A. Łaguta, Biełousow, Pawlicki, Puodżuks
4. (58,25) Protasiewicz, Jędrzejak, Andersen
5. (58,85) A. Łaguta, Andersen, G. Łaguta, Bjerre
6. (59,00) Protasiewicz, Puodżuks, Monberg, Jabłoński (d4)
7. (59,72) Sundstroem, Pawlicki, Karpow
8. (59,96) Jędrzejak, Milik, Biełousow, Lebiediew
9. (60,53) Jędrzejak, Pawlicki, Bjerre, Jabłoński
10. (59,72) G. Łaguta, Biełousow, Monberg
11. (59,53) A. Łaguta, Protasiewicz, Karpow, Milik
12. (59,88) Andersen, Puodżuks, Sundstroem, Lebiediew
13. (60,34) Bjerre, Biełousow, Protasiewicz, Sundstroem
14. (60,13) Andersen, Milik, Pawlicki, Monberg
15. (60,82) G. Łaguta, Jędrzejak, Karpow, Puodżuks
16. (60,10) A. Łaguta, Jabłoński, Lebiediew
17. (60,59) Milik, Bjerre, Puodżuks
18. (60,47) A. Łaguta, Jędrzejak, Sundstroem, Monberg
19. (60,75) Andersen, Jabłoński, Biełousow, Karpow
20. (60,47) Pawlicki, Protasiewicz, Łaguta, Lebiediew
21. (60,69) Andersen, Jędrzejak
Widzów: ok. 700 osób,
NCD uzyskał Artiom Łaguta - 57,93 s. - w biegu nr III.
Oglądaj TAURON SEC tylko w TVP Sport