Piotr Pawlicki pojedzie z PGE Stalą Rzeszów

Piotr Pawlicki, który podczas ostatniego meczu we Wrocławiu doznał wstrząśnienia mózgu, pojedzie w niedzielnym spotkaniu z PGE Stalą Rzeszów. Młodzieżowiec Unii już w piątek pojawi się na treningu.

Podczas wyjazdowego meczu z Betard Spartą doszło do groźnie wyglądającego upadku, w którym ucierpiało dwóch zawodników Fogo Unii Leszno - Piotr Pawlicki i Emil Sajfutdinow. Jak potwierdza sztab szkoleniowy Byków, obaj będą zdolni do jazdy w niedzielnym meczu z PGE Stalą Rzeszów.
[ad=rectangle]
Młodzieżowiec Fogo Unii złamał we Wrocławiu nos, a w szpitalu stwierdzono dodatkowo wstrząśnienie mózgu. Klubowy lekarz Tomasz Gryczka przyznaje, że przy takich urazach głowy zalecana jest nawet kilkutygodniowa przerwa. "Piter" nie zamierza jednak zwlekać z powrotem do ścigania. - Z Piotrkiem jest już wszystko w porządku i w piątek będzie uczestniczyć w naszym treningu. W niedzielę pojedzie w meczu ligowym - wyjaśnił trener Roman Jankowski.

Gdyby Pawlicki nie był zdolny do jazdy, leszczynianie nie mieliby tak naprawdę większego pola manewru. Po kontuzji obojczyka do pełni sprawności nie wrócił jeszcze jedyny rezerwowy młodzieżowiec - Dominik Kubera, a Marek Lutowicz, który zdał niedawno licencję Ż, nie został jak dotąd potwierdzony do startów przez PZM.

Fogo Unia jest spokojna zarówno o zdrowie młodszego z braci Pawlickich, jak i Emila Sajfutdinowa. Rosjan odczuwa skutki upadku we Wrocławiu i znajduje się w tym tygodniu na zwolnieniu lekarskim. W weekend zamierza jednak powrócić do ścigania.

[b]Karambol we Wrocławiu (4. bieg)

[/b]

Komentarze (54)
15X ZŁOTO
10.06.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zawodnicy co chwilę mają wstrząśnienia mózgu i nawet jadą dalej w tych samych zawodach ,a w przypadku Pitera powstaje jakaś afera na skalę światową.Jak Miedziak jechał ze złamanym obojczykiem l Czytaj całość
avatar
Dario
10.06.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Młody jak zrobi sobie krzywdę to będzie jego i Jankowskiego problem . Gorzej jak porozbija innych. Po jaką cholerę oni go tam pchają nie wyleczonego , skoro mecz i tak wygrają ? 
avatar
RECON_1
10.06.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Troche za wczesny powrot wg mnie, bez niego Leszno poradzi soboe z Rzeszowem a chlopak by wypoczal,ale coz skoro uwazaja ze moze to niech jedzie. 
avatar
sympatyk żu-żla
10.06.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Piotrek nie za krótko po tym urazie przychodził do siebie, Oby ta decyzja nie odbiła się w późniejszym czasie na zdrowiu zawodnika. 
avatar
Żmija Wonsz
10.06.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie wiem czy to dobra decyzja Unii. Mecz i bonus maja tak czy tak a narazaja zdrowie chlopaka