Jedynym zawodnikiem, który miał okazję startować na obiekcie Wandy podczas zawodów ligowych jest Kacper Woryna. Młodzieżowiec ŻKS-u ROW Rybnik odjechał dwa mecze w 2013 roku, lecz te występy były bardzo nieudane dla 18-latka. W pierwszym spotkaniu zdobył 3 punkty w czterech startach, zaś w drugim starciu uzyskał tylko 2 "oczka" wyjeżdżając na tor tylko dwa razy.
[ad=rectangle]
Sporą znajomość na temat aktualnej nawierzchni krakowskiego toru posiada z pewnością Sebastian Ułamek, który w ubiegły piątek miał okazję startów na obiekcie Wandy, bowiem "Seba" brał udział w półfinale Indywidualnych Mistrzostw Polski. Doświadczony zawodnik rybnickiego klubu osiągnął swój cel, gdyż z dorobkiem 9 punktów awansował do finału tych rozgrywek. Ponadto Ułamek startował w ostatnich latach kilkakrotnie na krakowskim owalu i praktycznie zawsze uzyskiwał dobre rezultaty.
Zdecydowanie mniej startów na stadionie Wandy zaliczył inny senior ŻKS-u ROW - Damian Baliński. Ostatni raz "Bally" zagościł na torze w Nowej Hucie w 2014 roku, kiedy to brał udział w ćwierćfinale Indywidualnych Mistrzostw Polski. Ten występ poszedł jednak zupełnie nie po myśli wychowanka Unii Leszno, bowiem zajął 12 pozycję, przez co odpadł z walki o ten czempionat.
Pozostali zawodnicy z awizowanego składu rybnickiej drużyny, czyli Troy Batchelor, Max Fricke oraz Dakota North nie mieli okazji do startów na obiekcie żużlowym położonym w Krakowie. Mimo to ŻKS ROW Rybnik jest faworytem niedzielnym starcia z beniaminkiem Nice Polskiej Ligi Żużlowej. Start pierwszego biegu ma się rozpocząć o godzinie 13:45.
Ale Wandzie będzie bardzo ciężko, tym bardziej że coś z Wattem się dzieje dziś w Czytaj całość