Armando Castagna: W SEC jeżdżą żużlowcy, którzy powinni być w SGP

Armando Castagna jest zdania, że obsada SEC 2015 jest bardzo mocna i startuje w nim kilku żużlowców, którzy powinni ścigać się w cyklu SGP. Dla młodych SEC jest także okazją do promocji.

W tym artykule dowiesz się o:

Armando Castagna był pod wrażeniem pierwszego turnieju finałowego SEC w Toruniu. - Jestem bardzo zadowolony, że mogłem obejrzeć na żywo te zawody. Były bardzo interesujące, a walka na torze w Toruniu zawsze jest ekscytująca. Stawka SEC w tym sezonie jest ekstremalnie mocna. Naprawdę, wyglądało to znakomicie - powiedział po sobotnich zawodach przewodniczący Komisji Wyścigów Torowych FIM.
[ad=rectangle]
W SEC startuje tylko jeden uczestnik cyklu Grand Prix Nicki Pedersen, a mimo tego, stawka walcząca o tytuł mistrza Europy jest wyjątkowo mocna. - W SEC startuje wielu żużlowców, którzy powinni być w cyklu Grand Prix. O tytuł mistrza Europy walczy także kilku zawodników, którzy pewnie w przyszłości trafią do rywalizacji o mistrzostwo świata. SEC to szansa do pokazania się zawodnikom, którzy znajdują się w wysokiej formie. Tak jak wspominałem, obsada cyklu jest bardzo mocna w tym roku - podkreślił Włoch.

W sobotę przedstawiciele firmy One Sport oraz FIM Europe ogłosili decyzję o przedłużeniu umowy na organizację cyklu Speedway European Championships. Firma One Sport będzie organizatorem SEC co najmniej do 2025 roku. - Pracujemy wspólnie z polską firmą nad rozwojem cyklu SEC. FIM Europe podpisał nową umowę z One Sport na kolejne lata. Współpraca będzie rozwijana dla dobra sportu żużlowego - dodał Castagna.

Finał SEC odbędzie się w Ostrowie, gdzie swego czasu Armando Castagna startował w polskiej lidze. Włoch jednak nie będzie mógł przyjechać na finałową rywalizację SEC. - Żałuję, ale nie będę mógł być w Ostrowie na finale SEC, ponieważ tego samego dnia odbędą się finałowe zawody mistrzostw świata juniorów w Pardubicach. Musimy pomyśleć nad lepszym ułożeniem kalendarza na przyszłość - zauważył nasz rozmówca.

Komentarze (36)
avatar
jacektorun
24.06.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Musolini...nie pitol... 
avatar
yes
24.06.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Uważam, że nie powinno się płacić dużych pieniędzy za udział w imprezach mistrzowskich. Znowu idzie o przebijanie stawek - to właśnie zabija żużel. 
avatar
yes
24.06.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
IME i IMŚ to dwie różne imprezy z eliminacjami i nie można mówić, że powinni ci lub tamci. Przecież 200 kibiców nie każe Gollobowi jechać o indywidualnego: mistrza Świata lub na przykład mistrz Czytaj całość
avatar
MarMur
24.06.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
w przyszlym roku gp na narodowym w tokio 
avatar
tomas68
24.06.2015
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Że nie idzie usunąć takich hien z tego sportu.